pożar

Do pożarów w dwóch opuszczonych budynkach w Gogolinie doszło w przeciągu kilkunastu minut w niedzielę 9 kwietnia.

W poniedziałek 29 sierpnia doszło do pożaru mieszkania na ulicy Spacerowej w Gogolinie. Ogień pojawił się w kuchni.

W nocy doszło do groźnego pożaru w Odrowążu. Z ogniem walczyło kilka zastępów straży pożarnej.

Po opublikowaniu na łamach „Tygodnika Krapkowickiego” relacji o pożarze w jednym z mieszkań w Zdzieszowicach zgłosiła się do nas osoba (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), która próbowała uratować znajdującą się w płonącym budynku staruszkę. Zdzieszowiczanin jest przerażony postawą pozostałych uczestników zdarzenia… Ci zamiast pomóc, woleli stać i… kręcić filmiki telefonami.

W niedzielę 24 lipca doszło do pożaru pól przy Dąbrówce. Ze wstępnych szacunków wynika, iż mogły się tam spalić aż 4 hektary.

W sobotni wieczór, 23 lipca, wezwano służby ratunkowe do pożaru budynku wielorodzinnego w Zdzieszowicach.

W sobotę i niedzielę (16-17.07) strażacy wyjeżdżali do kilku pożarów. Do aż trzech w ciągu dwóch dni doszło na terenie Choruli.

W niedzielę 3 lipca o godzinie 17.21 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o płonącym budynku gospodarczym w Krapkowicach przy ulicy Karola Miarki. Okazało się, że ogień był na poddaszu, gdzie pomieszkiwali bezdomni.

Do niebezpiecznego pożaru słomy doszło w Walcach. Na szczęście ogień udało się w porę opanować.

Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek 17 czerwca o godz. 3.40 na ulicy Opolskiej w Krapkowicach. Policjanci podczas patrolu miasta zauważyli ogień wydobywający się ze stodoły. Jak się jednak później okazało, pożar miał miejsce na tej posesji również kilka dni później… Przypadek?

Las jest dla wszystkich! Wiele osób uprawia w nim sport, dla innych jest miejscem pracy, a jeszcze inni szukają w nim oazy spokoju. Dla zwierząt i roślin jest miejscem życia. Jednocześnie las spełnia wiele podstawowych funkcji dla nas, ludzi - oczyszcza powietrze i wodę, jest naturalnym systemem klimatyzacji, chroni przed powodziami, lawinami i obrywami skalnymi. Las jest wrażliwym ekosystemem, o który musimy dbać.

Do nietypowego zdarzenia doszło 17 czerwca o godz. 3.40 na ulicy Opolskiej w Krapkowicach. Policjanci podczas patrolu miasta zauważyli ogień wydobywający się ze stodoły. Szybka reakcja mundurowych zapobiegła tragedii.

Słoneczna i wietrzna pogoda, wysokie temperatury oraz niewielka ilość opadów przyczyniają się do zwiększenia zagrożenia pożarowego. Duże ryzyko wiąże się też z wypalaniem traw i nieużytków rolnych – jest to karalne i niebezpieczne dla środowiska.

Trzy zastępy JRG Krapkowice, OSP Rogów Opolski, oraz OSP Steblów brały udział w pożarze ocieplenia zbiornika znajdującego się w zakładzie produkcyjnym w Posiłku pod Dąbrówką Górną.

Do kuriozalnej sytuacji doszło w Zdzieszowicach. Sąsiedzi wpadli w panikę, bo z jednego z balkonów zaczęło się mocno dymić. Do gaszenia pożaru wyjechały aż cztery wozy strażackie. Okazało się, że ogień ugasili ci, którzy go wzniecili… smażąc kiełbaski na grillu.