Dziś w nocy, 11 sierpnia, około godziny 00.40 rozległy się syreny alarmowe w Odrowążu.
- Osoba postronna, zauważyła pożar w naszej miejscowości i uruchomiła ręcznie syrenę. W tym czasie również dyżurny SK KP PSP w Krapkowicach aktywował system alarmowania. Po dojeździe do remizy okazało się, że pożar ma miejsce u naszych strażaków, naprzeciwko strażnicy. Natychmiast przystąpiliśmy do działań gaśniczych – informuje OSP Odrowąż.
Ogniem objęte były budynki gospodarcze, w bliskim sąsiedztwie budynku mieszkalnego.
- Po dojeździe na miejsce dowódca poprosił o przysłanie kolejnej jednostki do pomocy – mówi Lucjan Lubaszka rzecznik krapkowickiej Komendy Straży Pożarnej.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano w sumie 2 zastępy z JRG Krapkowice oraz OSP Odrowąż (2 zastępy) i OSP Obrowiec.
- Strażakom udało się uratować sprzęty, maszyny i narzędzia – dodaje Lucjan Lubaszka. – Po ugaszeniu ognia strażacy sprawdzili kamerami termowizyjnymi czy w obiekcie nie ma już żadnych ognisk i zakończyli działania.
W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał, a strażakom udało się uratować część dobytku. Przyczynę pożaru mogą ustalić biegli
Napisz komentarz
Komentarze