Kronika Policyjna

Na drodze krajowej nr 45 doszło do zdarzenia drogowego z udziałem osobówki.

W Krapkowicach doszło do wypadku podczas pracy na terenie jednego z zakładów produkcyjnych.

Skomplikowana historia wiąże się ze zdarzeniem drogowym, do jakiego doszło 15 maja w Zdzieszowicach. 16-letni motorowerzysta, który doznał złamań w wyniku zderzenia z samochodem, musi liczyć się teraz dodatkowo z różnymi konsekwencjami swojej niefrasobliwości.

Sucha trawa i krzewy oraz gałęzie na obszarze 10 arów paliły się wczoraj w Krapkowicach.

Wichura nawiedziła Zdzieszowice w sobotni poranek i przewróciła  ponad stuletnią, wielką lipę przy głównej drodze. Na szczęście nikt akurat nie przechodził, ani nie przejeżdżał, ale drzewo zerwało linię energetyczną oraz kabel sieci  internetowej, a także uszkodziło ogrodzenie posesji. Co więcej w położonym po sąsiedzku barze na czas interwencji służb strażackich i energetyków uwięzieni zostali klienci.

Trzy zastępy JRG Krapkowice, OSP Rogów Opolski, oraz OSP Steblów brały udział w pożarze ocieplenia zbiornika znajdującego się w zakładzie produkcyjnym w Posiłku pod Dąbrówką Górną.

Około godziny 11.30 służby ratunkowe otrzymały powiadomienie o zdarzeniu drogowym na 245. km autostrady (na wysokości Rogowa Opolskiego). Na miejscu lądował LPR.

Za popełnienie aż trzech wykroczeń będzie odpowiadał 29-latek, który podpadł policjantom patrolującym miasto, przejeżdżając rowerem przez ulicę Korfantego w Zdzieszowicach.

W czwartek 12 maja doszło do niebezpiecznej kolizji na ulicy Strzeleckiej w Gogolinie. Motocyklista z obrażeniami ogólnymi został przetransportowany do szpitala.

Do groźnego wypadku doszło 15 maja na trasie wojewódzkiej nr 409 w okolicy wjazdu do Łowkowic. Obaj kierowcy zostali przetransportowani do szpitala: jeden LPR-em, drugi – karetką.

Uważajcie na fałszywe wiadomości SMS dotyczące zwrotu podatku. Cyfrowi złodzieje nie próżnują i znów znaleźli nową metodę działania.

W czwartek 5 maja po godzinie 10.00 w samym środku miasta doszło do incydentu, który sparaliżował ulice na kilkadziesiąt minut. Wzywano śmigłowiec do mężczyzny, który zasłabł, kierując autem.

Dwie ciężarówki zderzyły się na krapkowickim odcinku autostrady A4.

Kierujący Renault zakończył swoją podróż w rowie. Wczoraj doszło na drodze krajowej nr 45 do zdarzenia drogowego.

Oto kolejna historia budująca wiarę, że są jeszcze ludzie, którzy nie miną obojętnie bliźniego w sytuacji zagrożenia życia. Znów jej bohaterem jest strażak z krapkowickiej jednostki. Mateusz Szczepaniak jechał do pracy, gdy zauważył na ruchliwej drodze zakrwawionego mężczyznę. Zanim on zareagował, człowiek ten przeszedł ok. 2 km… Nikt się nie zatrzymał.