Strzeleccy śledczy udaremnili działalność kryminalnego duetu, który specjalizował się w kradzieży samochodów, włamaniach na działki oraz zastraszaniu mieszkańców. Jeden z nich jest mieszkańcem Zdzieszowic. Mężczyźni wpadli już w ręce policji i teraz grozi im długa odsiadka.
Jedno z przestępstw, którego dopuścili się 22-latkowie miało miejsce na ulicy w Strzelcach Opolskich, gdzie sprawcy zauważyli pozostawione kluczyki w stacyjce volkswagena lupo. Nie zastanawiali się długo – ukradli auto, lecz ich „rajd” zakończył się szybko. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w stację wodociągową. Po kolizji uciekli, porzucając wrak.
Nie był to jednak ich jedyny „wyczyn”. W innej sytuacji znaleźli na chodniku kluczyk z pilotem do forda. Wystarczyło, że odszukali pasujący samochód i odjechali nim, tak jakby była to ich własność.
Działki i zawód miłosny
Policyjne śledztwo ujawniło, że zatrzymani parali się również włamaniami na terenie ogródków działkowych. Ukradli m.in. rower oraz wyposażenie altanki. Jeden z nich ma jednak na koncie jeszcze poważniejsze przewinienie – w akcie zemsty za nieodwzajemnione uczucia zniszczył opla należącego do młodej kobiety ze Strzelec Opolskich. Rozbił szyby w pojeździe, a następnie groził jej pozbawieniem życia. Przerażona ofiara zgłosiła sprawę na policję.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 15 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze