Trzy tygodnie temu na łamach naszej gazety opublikowaliśmy tekst o tym, że na skrzyżowaniu ulic Prudnickiej, Kozielskiej i Moniuszki w Krapkowicach, po zaledwie dwóch miesiącach poziome oznakowanie zostało starte. Co więcej, miejscami było ono wręcz niewidoczne. Pytaliśmy, co zawiodło? Być może farby użyte do jego wyznaczenia były marnej jakości? Trudno powiedzieć.
Nasza interwencja przyniosła wyczekiwane efekty. W miniony weekend oznakowanie zostało odmalowane. Kierowcy, piesi i mieszkańcy Krapkowic są zadowoleni.
- Teraz przynajmniej widać, że w tym miejscu jest oznakowanie– mówi czytelnik, który przed paroma tygodniami interweniował w naszej gazecie w sprawie wytartych linii (dane czytelnika do wiadomości redakcji).
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 18 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze