Przypomnijmy, że do tego tragicznego w skutkach incydentu doszło 9 lipca 2021. Wtedy 73-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego Marian B. doprowadził do serii kolizji na drodze, w których w sumie uczestniczyło aż 5 pojazdów. Kierując skodą jeszcze przed wjazdem w kierunku supermarketu Kaufland stracił panowanie nad pojazdem. Skoda otarła się o naczepę samochodu ciężarowego i odbiła się od niej, ścinając znak drogowy na wysepce na jezdni, w wyniku czego uszkodzone zostały dwa nadjeżdżające pojazdy osobowe: ford i skoda. W jeden z nich uderzył oderwany znak, powodując uszkodzenia karoserii, drugi – zahaczył o jego mocowanie, co spowodowało z kolei uszkodzenie podwozia.
Do najgorszego doszło jednak przy skrzyżowaniu ulicy Księdza Koziołka z ulicą Górną, tuż przed kamerą monitoringu miejskiego, którego nagrania zabezpieczono do postępowania. Skoda z impetem uderzyła w tył niespodziewającego się niczego 57-letniego rowerzysty. Później samochód przejechał jeszcze kilkanaście metrów, kosząc latarnię i kolejny znak drogowy, po czym odbił się od bariery energochłonnej, uszkadzając ją i ostatecznie zakończył jazdę na ścieżce rowerowej, po której akurat w tym momencie nikt nie jechał. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 57 - latek.
3 lata śledztwa w sprawie zakończyły się oskarżeniem przeciwko Marianowi B. Jak mówi zastępca prokuratora rejonowego w Strzelcach Opolskich Piotr Krzemionka-Kowalski, postępowanie wymagało przede wszystkim zweryfikowania stanu zdrowia kierowcy skody.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 23 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze