Duże zakłady produkcyjne coraz częściej nie skupiają się tylko i wyłącznie na produkcji, ale również dokładają starań, aby dobrze współpracować z sąsiadami – czyli lokalną społecznością. Jedną z form takiej działalności jest organizacja festynów, które poza tym że ich zadaniem jest oczywiście bawić, dodatkowo mają dodane przesłanie ekologiczne. Doskonałym przykładem takiej imprezy plenerowej był festyn, jaki odbył się 23 lipca w Choruli zorganizowany przy współpracy z lokalną społecznością przez Fundację „Górażdże – Aktywni w Regionie”.
Piknik odbywał się pod hasłem „Bliżej natury z naszymi małymi sąsiadami” – zaproszono na nie najmłodszych mieszkańców Choruli, Malni, Górażdży oraz Wójcic, czyli miejscowości bezpośrednio sąsiadujących z kopalniami Grupy Górażdże oraz cementownią Górażdże. Wzięło w nim udział około 150 dzieci, niektóre przybyły z rodzicami, czyli w sumie było około 200 osób. Festyn zaplanowany był jako wydarzenie ekologiczno- sportowe. Większość atrakcji miała miejsce na boisku w Choruli, ale dodatkowo dzieci dowożone były autokarem na teren kopalni Górażdże, gdzie z bezpiecznej odległości mogły obejrzeć na czym polega jej działalność, a zarazem powędrować wraz z przewodnikiem ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną, która kilka lat temu powstała na terenach zrekultywowanego wyrobiska (było to - przypomnijmy – pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce na terenie czynnej kopalni). Można było dowiedzieć się wielu ciekawych informacji : jakie występują tu cenne gatunki flory i fauny, a także znaleźć skamieliny sprzed tysięcy lat z odciśniętymi śladami muszli. A także zobaczyć, że działalność kopalniana nie musi się wiązać z degradacją środowiska, ale eksploatowany teren może otrzymać „drugie życie”…
Również na miejscu festynu było wiele atrakcji: nie mogło oczywiście zabraknąć dmuchanego placu zabaw do skakania i zjeżdżania oraz popcornu. Był poczęstunek (konkretny i na słodko), pokazy strażackie, malowanie twarzy, zaplatanie warkoczyków, zabawy, animacje, konkursy – i sportowe i związane z tematyką ekologiczną oraz warsztaty z sadzenia roślin. Zwłaszcza ten ostatni punkt okazał się bardzo interesujący.
- Mamy tu rozsady rumianku, ogórków, słoneczników i bazylii, każde dziecko może sobie przesadzić swoją roślinkę do ekologicznej doniczki i zabrać do domu, posadzić w swoim ogrodzie albo umieścić na parapecie w przypadku ziół – mówiła sołtys Malni, Barbara Herok, która osobiście instruowała chłopców i dziewczynki i pomagała im w sadzonkowych warsztatach.
- Ja mam słonecznik i posadzę go z mamą przed domem – chwaliła się 12-letnia Emilia Szefer z Malni.- Dla niektórych to jest może pierwsza lekcja jak się sadzi:, ale nie dla mnie wcześniej pomagałam już mamie przy kwiatach.
Dzieci podkreślały, że na festynie podoba im się wszystko:
- Fajne są zabawy i to że mogłam sobie zrobić kolorowe warkoczyki, ale najbardziej ciekawa byłam jak wygląda na kopalni – mówiła 10-latka Magda Łontka z Malni.- Mieszkam niedaleko, ale nigdy tam wcześniej nie byłam…
Festyn dla dzieci z 4 miejscowości został zorganizowany przez Fundację „Górażdże – Aktywni w Regionie” już kolejny rok z rzędu i to w podobnej formule. Po raz pierwszy miał jednak miejsce w Choruli.
- Fundacja Górażdże – Aktywni w Regionie została powołana, żeby wspólnie z naszymi najbliższymi sąsiadami realizować wartościowe inicjatywy – mówi Paweł Brzozowski, prezes Fundacji Górażdże – Aktywni w Regionie. - Jesteśmy przekonani, że po okresie izolacji związanej z pandemią, szczególnie najmłodsi potrzebują okazji do spotkań i wzajemnych interakcji. Tego rodzaju spotkania to też okazja do budowania większej świadomości ekologicznej najmłodszych mieszkańców naszego powiatu, a także terenów najbliższych naszym zakładom. Jestem pewien , że nauka przez zabawę i doświadczanie przynosi znakomite efekty.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 9 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze