Liczba ptasich kolizji szacowana jest na miliard rocznie i to tyko w samych Stanach Zjednoczonych! Danych globalnych brak. Duże szklane powierzchnie to witryny sklepowe, przeszklone ściany biurowców, wiaty przystanków autobusowych i kolejowych, ekrany akustyczne no i oczywiście szyby domów mieszkalnych. Problem może dotyczyć każdej przeszklonej i niezabezpieczonej powierzchni. W literaturze jako potencjalnie kolizyjne wskazuje się elementy przezroczyste o powierzchni co najmniej 2 m kw., położone na wysokości do 3 metrów powyżej gruntu. Jednak często kolizje ptaków mają miejsce nawet na mniejszych powierzchniach lub na wyższych punktach elewacji.
Ekolodzy i miłośnicy zwierząt od lat biją na alarm, apelując o montaż specjalnych zabezpieczeń. W tej kwestii bardzo ważna jest też edukacja i akcje uświadamiające taką potrzebę. Na rynku dostępne są różne „odstraszacze”, które mają płoszyć ptaki z torów kolizyjnych ze szklanymi powierzchniami. Najpopularniejsze są wykonane z wysokiej jakości folii samoprzylepnej odpornej na wodę, wilgoć, promieniowanie UV i mróz naklejki na szyby. Są to sylwetki ptaków drapieżnych kropki, paski, kwiatki i inne… Metody wizualne wspomagane są też czasem systemami dźwiękowymi. Najdłużej stosowane są sylwetki drapieżników, ale ostatnie badania na ten temat dowodzą, że o wiele bardziej skuteczne są znaczniki typu kropki lub paski rozmieszczane w gęstej odległości (przyjmuje się tzw. regułę ludzkiej dłoni, to znaczy, że odległości między pojedynczymi markerami nie mogą być większe niż szerokość złożonej dłoni dorosłego człowieka). Można stosować również ekrany ochronne lub pionowo rozciągnięte sznurki…
O zabezpieczanie szklanych powierzchni przed kolizjami z ptakami apeluje również Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. W maju br. OTP prowadziło zbiórkę publiczną pn. „Pomóż nam chronić ptaki! Zabezpieczmy szklane powierzchnie”, której celem było wspomożenie opolskiego Ogrodu Zoologicznego. W zoo jest wiele szklanych ścian wybiegów – co z jednej strony jest estetyczne i praktyczne, ale z drugiej – rodzi wspomniane niebezpieczeństwa. W pierwszych dniach lipca wolontariusze OTP przeszli do czynów i na terenie ogrodu rozlepiono blisko 900 naklejek, co znacznie pomogło w działaniach Zoo Opole – instytucja ta bowiem już od kilku miesięcy prowadzi starania w tym zakresie.
„Pomóż nam chronić ptaki! Dorzuć się do zabezpieczenia tzw. szklanych pułapek, czyli przezroczystych obiektów zagrażających ptakom (…)w planach mamy działania dotyczące kolejnych obiektów. Oczywiście nie chcemy całkowicie wyręczać zarządców poszczególnych budynków, wiat czy ekranów, zależy nam jednak, żeby widzieli, że naszym celem jest współpraca, nie wyrażanie pretensji - w związku z tym oferujemy pomoc wolontariuszy przy oklejaniu oraz pokrycie kosztów zakupu przynajmniej niewielkiej części naklejek” – można było przeczytać na stronie zbiórki.
Na tej jednej zbiórce się jednak na pewno nie skończy. Ponadto OTP zachęca do przyłączania się do działań mających eliminować szklane pułapki. Może to zrobić każdy: właściciele firm, zarządcy miejskiej infrastruktury, właściciele domów…
Kampanię związaną z tym tematem prowadzi Fundacja Szklane Pułapki, która m.in. sprzedaje też naklejki oraz prowadzi obserwacje dotyczące ptasich kolizji. Można je zgłaszać za pośrednictwem strony https://szklanepulapki.pl/.
W Polsce nie ma obecnie norm prawnych, które nakazywałyby uwzględnienie minimalizacji ryzyka kolizji ptaków na etapie projektowym. To w zasadzie wyłącznie świadomość i dobra wola projektujących lub zlecających projekt. Ograniczenie negatywnego wpływu projektu na środowisko przyrodnicze doskonale wpisuje się jednak w chętnie promowany trend zrównoważonego rozwoju.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 26 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze