Muzycy na własną rękę przygotowali również dary, które przekazali miejscowej ludności. Ich osobiste zaangażowanie w zgromadzenie potrzebnych materiałów, były dowodem ich troski i chęci wsparcia tych, którzy żyją w znacznie trudniejszych warunkach.
Nasza misja w Togo była możliwa dzięki naszej wierze i zaufaniu, jakie pokładamy w opiece Matki Boskiej Częstochowskiej – podkreślają członkowie zespołu Capri. – Ogromne znaczenie miała także wspaniała koordynacja ks. Roberta Dury, który otoczył nas swoją troską na miejscu. – dodają.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 19 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze