Nie będą miło wspominać wyprawy do Nysy podopieczni trenera Łukasza Kabaszyna. Co prawda faworytem rozegranej w piątkowy wieczór potyczki byli nysanie, ale rezultat bliski dwucyfrówki nie mógł cieszyć żadnego z waleckich graczy. Po raz pierwszy strzegący „świątyni” gości Dominik Janicki skapitulował w 15.minucie, a tym który go pokonał był Mikołaj Kuc. Jak się później okazało najskuteczniejszy zawodnik meczu. Pomocnik Polonii skompletował hat-tricka, a o jedno trafienie mniej zanotował Tomas Mikinic, do niedawna piłkarz pierwszoligowej Odry Opole.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 1 października - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze