Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttp://transport-augustyn.pl/
niedziela, 24 listopada 2024 05:09
Przeczytaj:
Reklama https://pebit.pl/
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Czy możemy zrezygnować z pestycydów?

Pestycydy są jednymi z najbardziej obciążającymi środowisko przyrodnicze substancjami. Są to substancje powszechnie stosowane w rolnictwie, ogrodnictwie i w produkcji leśnej. Zastanówmy się, co możemy zrobić, aby w mniejszym stopniu ingerować w środowisko naturalne.
Czy możemy zrezygnować z pestycydów?

Źródło: pexels.com

Czym są pestycydy?
Aby wyjaśnić czym są pestycydy, należy zastanowić się najpierw, czym są szkodniki. Szkodnik nie jest pojęciem ani biologicznym, ani wywodzącym się z ekologii. Pojęcie to stosowane jest do celów praktycznych. O szkodnikach mówimy wtedy, gdy mamy na myśli organizm, który niszczy uprawę i stanowi utrudnienie w gospodarce człowieka: w uprawie rolnej, sadowniczej, leśnictwie. Organizmy te mogą również dziesiątkować zbiory muzealne, biblioteczne, niszczyć tekstylia oraz powodować straty przy magazynowaniu nasion, żywności i innych produktów pochodzenia biologicznego. Szkodnikiem można nazwać zwierzęta z różnych grup: od niewielkich bezkręgowców np. nicieni, aż po kręgowce np. gryzonie. Oprócz szkodników w produkcji rolnej przeszkadzają również chwasty, czyli niepożądane w uprawach rośliny, które są pieczołowicie usuwane przez rolników. Ciekawym zjawiskiem są również tzw. superchwasty, czyli rośliny zmutowane genetycznie, wyjątkowo trudne do usunięcia w uprawach. W rolnictwie do ochrony roślin przed szkodnikami stosuje się środki owadobójcze, zwane insektycydami, fungicydy (środki grzybobójcze), herbicydy (zwalczające chwasty), bakteriocydy (substancje bakteriobójcze) oraz rodentycydy działające na gryzonie i inne małe kręgowce. Wszystkie substancje zwalczające niepożądane w gospodarce człowieka organizmy nazywamy pestycydami. Pestycydy to substancje lub mieszaniny substancji syntetycznych lub naturalnych przeznaczonych do zapobiegania, niszczenia, odstraszania lub zmniejszania uszkodzeń wywoływanych przez szkodniki. Globalne zużycie pestycydów kształtuje się na poziomie około 2,5 miliardów kilogramów rocznie, czyli 2,5 miliona ton. Oznacza to, że przyjmując, że masa przeciętnego wagonu towarowego nie może przekroczyć 62 tony to potrzebujemy około 40 tysięcy takich wagonów do przewozu pestycydów stosowanych na całym świecie! Najczęściej stosowanymi pestycydami są środki zwalczające owady i inne bezkręgowce, a najczęściej stosowaną grupą insektycydów są neonikotynoidy, czyli środki pochodne nikotyny. Pestycydy powszechnie stosowane są w celu zabijania wektorów chorób (np. komarów), a także szkodników upraw rolnych. Jednakże, związki te są potencjalnie toksyczne dla innych organizmów niebędących przedmiotem zwalczania, w tym owadów pożytecznych dla ekosystemów rolniczych np. dla pszczoły miodnej. 

Pestycyd czy nawóz sztuczny?
Pestycydy bardzo często mylone są z nawozami sztucznymi. Potocznie wszystkie środki używane w produkcji rolniczej nazywane są pestycydami, jednak to nie jest prawda. Pestycydy to substancje zwalczające szkodniki. Oprócz pestycydów w rolnictwie stosuje się również nawozy, które mają za zadanie szybkie polepszenie parametrów gleby i ubogacenie jej w niezbędne dla roślin substancje odżywcze, na przykład związki azotu czy fosforu. Pestycydy działają na inne organizmy, podczas gdy nawozy wspierają rozwój rośliny. Zarówno nawozy sztuczne jak i środki zwalczające szkodniki np. owady nie są obojętne dla środowiska przyrodniczego. Nawozy sztuczne spływają do rzek, ścieków oraz dostają się do wód podziemnych powodując zatrucia u ludzi i zwierząt. Powodują również eutrofizację, czyli okresowy zakwit wód wywołany rozwojem sinic i glonów, co zaburza funkcjonowanie wodnych ekosystemów. Również toksyczne są nadmiernie stosowane pestycydy, które mogą być niebezpieczne nie tylko dla organizmów będących celem zwalczania, ale również mogą oddziaływać na inne organizmy, w tym na zagrożone wyginięciem gatunki. Niektóre rodzaje pestycydów mogą wpływać na zdrowie człowieka, w tym na rolników stosujących te środki. Pestycydy stanowią jedną z przyczyn masowego ginięcia pszczół tzw. CCD.

Co to jest CCD?
W ostatnich trzech dekadach rolnicy, w tym pszczelarze, obserwują masowo ginące kolonie pszczół miodnych Apis mellifera. Znajdują przy swoich pasiekach martwe pszczoły, co dziesiątkuje ich pasiekę i doprowadza nie tylko do strat ekonomicznych, ale również emocjonalnych. Zjawisko to nazywa się masowym ginięciem pszczół, inaczej zwane jako CCD (z ang. Colony Collapse Disorder). Dotychczas zidentyfikowano aż 60 czynników powodujących CCD. Spośród nich wymienić należy choroby pasożytnicze (warrozę, nosemozę, zgnilec amerykański), mało zróżnicowaną dietę pszczół, szczególnie na wielohektarowych plantacjach zwanych monokulturami, zmiany klimatyczne, brak zmienności genetycznej w obrębie gatunku, a także zwiększenie zapotrzebowania ludzi na produkty pszczele np. miód. Naukowcy wykazują związek zapaści kolonii pszczół również z nadmiernym (bądź niewłaściwym) stosowaniem pestycydów. W niektórych miejscach na świecie straty w pasiekach sięgają nawet 50%. Oprócz miodu i innych produktów pszczelich pszczoły pełnią dużo ważniejszą rolę w ekosystemie i gospodarce człowieka. Pszczoły (nie tylko pszczoła miodna, ale również około pięciuset innych gatunków z rodziny pszczołowatych w naszym kraju) mają ważną rolę dotyczącą zapylania roślin kwiatowych. Zapylanie roślin to przenoszenie pyłku na znamię słupka roślin kwiatowych. Oszacowano, że w strefie umiarkowanej 75% roślin jest zapylanych przez zwierzęta, z czego większość stanowią owady. Zapylanie jest niezbędne do prawidłowej produkcji owoców i nasion, a także zapewnia różnorodność genetyczną u roślin, co wpływa na zachowanie bioróżnorodności na naszej planecie. Działania organizmów na rzecz człowieka nazywane są usługami ekosystemowymi, czyli usługami świadczonymi przez inne organizmy. Usługi zapylania kilkukrotnie przewyższają wartość produktów pszczelich, co tylko dowodzi jakie znaczenie mają owady zapylające. Ograniczenie populacji zapylaczy może więc  przyczynić się do poważnego w skutkach zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego, wydajności rolnictwa i handlu. 

Czym są neonikotynoidy?
Od lat 90. ubiegłego wieku zostały wprowadzone na rynek neonikotynoidy - nowa klasa związków owadobójczych podobnych do nikotyny. Naukowcy wykazują  związek masowego ginięcia pszczół (z ang. Colony Collapse Disorder, CCD) z powszechnym stosowaniem neonikotynoidów. Ze względu na wysoką skuteczność względem owadów, a niską toksyczność względem kręgowców stały się one używane na szeroką skalę. Te środki owadobójcze wykazują wysoką skuteczność przy niewielkiej dawce oraz możliwa jest ich aplikacja na wiele różnych sposobów. To powody dla których tak chętnie i powszechnie są stosowane. W grupie neonikotynoidów znajdują się takie pestycydy, jak: imidakloprid, tiametoksam oraz klotianidyna. Należą one do najpowszechniej używanych neonikotynoidów. Neonikotynoidy stosowane są w uprawach roślinnych np. ziemniaka, rzepaku ozimego, roślin sadowniczych, warzywnych, ozdobnych. Stosuje się je również w lasach, w leśnych szkółkach iglastych i liściastych drzew i krzewów, w uprawach leśnych, na plantacjach nasiennych świerka i modrzewia, w weterynarii do walki z pasożytami u zwierząt. 

Jak zmniejszać zużycie pestycydów i nawozów sztucznych?
Najważniejszym zadaniem i wyzwaniem dla współczesnego rolnictwa i ogrodnictwa jest przede wszystkim zmiana myślenia. Podejście systemowe do produkcji roślinnej powinno bazować na badaniach naukowych dotyczących funkcjonowania ekosystemów, w tym ekosystemów pól uprawnych. Warto pochylić się nad znaczeniem ochrony gleb i przeciwdziałaniu jej wyjaławiania. Ważne jest również zabezpieczenie wód przed szkodliwym działaniem nawozów sztucznych spływających z pól uprawnych. Nadmierne stosowanie nawozów sztucznych rozwiązuje problem tylko tymczasowo i nie poprawia stanu gleby w dłuższej perspektywie czasowej. Inspiracją do ochrony gleb może być historia rolnictwa. Dawniej stosowano przy produkcji rolnej tzw. trójpolówkę, czyli sposób uprawy podczas którego co roku zmieniano rodzaj plantacji. Jeden z trzech areałów był pozostawiony jako pastwisko, co pozwoliło glebie w tym miejscu na regenerację. Wypas zwierząt na takim nieużytku dodatkowo miał na celu nawożenie gleby, co było podwójną korzyścią. Samo wykorzystywanie naturalnych nawozów może również być bardziej ekologicznym i lepszym dla środowiska rozwiązaniem. Coraz częściej zwraca się również uwagę na produkcję nawozów z odpadów: ścieków czy odpadów biologicznych. Do rolnictwa stosuje się komposty pochodzące z kompostowni przemysłowych, co jest działaniem zgodnym z nurtem gospodarki bezodpadowej, czyli o obiegu zamkniętym. Warto również ograniczyć stosowanie torfu np. w komercyjnych mieszankach ziemi ogrodniczej. Tutaj, podobnie jak w przypadku pestycydów i nawozów, warto czytać skład takiego produktu. Sięganie po mieszanki wolne od torfu będzie dużo korzystniejszym rozwiązaniem. Torf jest pozyskiwany z cennych przyrodniczo obszarów – torfowisk, które mają niezwykłe znaczenie ekologiczne, ze względu na występowanie w nich gatunków rzadkich i zagrożonych, ale również spełniają funkcję ochrony klimatu poprzez akumulowanie węgla. Pozyskiwanie torfu z tych cennych siedlisk bezpowrotnie je niszczy i przynosi niewymierne koszty środowiskowe. Trudnym zagadnieniem w rolnictwie jest występowanie niepożądanych na polach uprawnych organizmów niszczących uprawy i przynoszących straty finansowe. Walka ze szkodnikami upraw spędza sen z powiek rolnikom. Nowoczesną i bardziej ekologiczną opcją, niż pestycydy, będzie działanie celowane, polegające na doborze naturalnych wrogów szkodników. Można wspierać naturalną walkę ze szkodnikami na polach uprawnych poprzez wspieranie bioróżnorodności na naszej uprawie lub wokół niej. Zwiększenie ilości drzew i krzewów pomiędzy polami uprawnymi, budowanie oczek śródpolnych oraz zróżnicowanie gatunkowe na naszych uprawach będzie zachęcało różne gatunki ptaków i innych drapieżników do oczyszczania pól z nadmiaru szkodników. Na rynku europejskim znajduje się ponad dwieście rodzajów środków ochrony roślin zawierających neonikotynoidy, które nie są jedynymi dla środowiska toksycznymi pestycydami. Aby zmniejszyć ryzyko zanieczyszczenia środowiska pestycydami warto czytać etykiety. W razie wątpliwości odnośnie substancji występujących w gotowym preparacie warto zapytać o to sprzedawcę. Środki ochrony roślin powinno się również używać zgodnie z instrukcją użycia. Niektóre środki powinny być stosowane po zmierzchu ze względu na zmniejszoną aktywność owadów zapylających oraz innych zwierząt (na przykład ptaków), a także osób postronnych. To może uchronić osoby oraz inne organizmy przed kontaktem ze szkodliwym dla zdrowia preparatem. Bardzo często pestycydami obtoczone są nasiona sprzedawane komercyjnie, warto również sprawdzić, czym zostały zaprawione. Ważny w tym kontekście jest również okres rozkładu pestycydów, których działanie jest zminimalizowane do godzin porannych. Chociaż całkowite zrezygnowanie z pestycydów może być trudne, to jednak zmniejszanie ich stosowania może przynieść wymierny i wspierający środowisko naturalne skutek. 

Zadanie współfinansowane z budżetu powiatu krapkowickiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: A.P.Treść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 16:37Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: ObiektywTreść komentarza: Czyżby to był radny Łukasz J. z Dąbrówki G.? Jedyny w wieku 42 lat... Sprawa powinna być pokazowa i poza odsiadką dołożyć dożywotni zakaz pełnienia fu***cji publicznych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 12:34Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: GrześTreść komentarza: Co za bełkot... sprawdź trzeźwość zanim ponownie coś opublikujesz.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:09Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: Mieszkaniec gminyTreść komentarza: Bieda jak h w tym opolu coś wam powiem mamy najdroższe paliwo w krapkowicach złodzieje nas okradają płacimy podatki a ta banda nie umie nawet zasypać dziury niech przemalują nas do Śląskiego województwa!!Data dodania komentarza: 20.11.2024, 21:17Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Nie rozumiem budowlańców dróg. Ja bym przywióż dwie wywrotki kamienia i zasypał dziurę. była by przejezdna droga. Po czasie jak przęsła by były gotowe to zamknął bym do remontu wysypany odcinek drogi.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 10:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: 321Treść komentarza: Ta tymczasowa przeprawa to będzie dramat jeżeli nie zostanie jakoś zabezpieczona przed tirami. Każdy wie jak sprawa wygląda w Łowkowicach - mimo zakazów codziennie przejeżdżają tam dziesiątki tirów. Policja ma na tą sprawę mocno wywalone, pojawią się raz na tydzień i zadowoleni, a tirowcy nadal z premedytacją łamią prawo.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 07:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanie
Reklama