W grupie A „są żermeni” jako jedyni sięgnęli po sześć punktów, odprawiając z kwitkiem kolejno Plon z Błotnicy Strzeleckiej i Obrowiec. Z tymi pierwszymi Otmęt przegrywał do przerwy 0-2 i zanosiło się na premierową wygraną w tym sezonie błotniczan. W odsłonie numer dwa role się jednak odwróciły i do siatki trafiali wyłącznie gracze SG. Kontaktowe trafienie zanotował Markus Janocha, a później sprawy w swoje ręce wziął Piotr Bekiesch, którego klasyczny hat-trick przesądził o wygranej 4-2 jego drużyny. Dzień później duet Janocha-Bekiesch znowu poprowadził Otmęt SG do triumfu. Tym razem pod ich „topór” trafił obrowiecki LKS, a o zwycięstwie zdecydowała bramka Janochy i dwa trafienia Bekiescha. Dla pokonanych dublet „ustrzelił” najlepszy w ich szeregach Wiktor Gebauer.
Rekordowo wysoki „łomot” błotniczanom sprawili futboliści Erdy. Zanim do tego doszło, pogromcy Plonu nie sprostali Drink Teamowi, w szeregach którego bramki na wagę zwycięstwa 2-1 zdobywali Piotr Wronka i Paweł Nowak. Sobotnie niepowodzenie Erda powetowała sobie w niedzielę, gromiąc Plon różnicą aż 16 goli! Pięć z nich na swoje konto zapisał Patryk Friedrich, cztery razy do siatki rywala trafiał Piotr Walocha, a hat-trickiem popisał się Tomasz Konopka. Po dublecie zdobyli jeszcze Adam Pasdzior i Szymon Guzowski, a raz do notesu arbitra trafił Dawid Kusz.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 5 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze