Pierwsze starcia nie należały do udanych. 21 października krapkowiczanki na własnym parkiecie nie sprostały drużynie ECO Uni Opole I, ulegając 0:3 (13:25, 17:25, 9:25).
– Mecz ten nam nie wyszedł, zagraliśmy słabo i zabrakło nam pewności siebie - komentował po inauguracyjnej potyczce trener Robert Malek. - Dodać należy, że drużyna z Opola jest mocnym zespołem i głównym faworytem do wygrania rozgrywek. Już na samym początku przyszło nam zmierzyć się z tak dobrą drużyną, która nie pozwoliła nam pokazać w tym meczu swoich siatkarskich umiejętności i realizować naszych założeń taktycznych.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 21 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze