W kobiecej III lidze krapkowiczankom nie udało się zdobyć choćby seta w starciu z ECO UNI Opole, ale mecz nie był jednostronnym widowiskiem. Najbliższe powodzenia nasze dziewczyny były w secie numer dwa, który zakończył się wygraną rywalek różnicą trzech punktów. W pozostałych dwóch partiach opolanki triumfowały do 19 i to one sięgnęły po pełną pulę. - Daliśmy dzisiaj z siebie wszystko jednak to przeciwnik z Opola lepiej radził sobie w polu zagrywki oraz przyjęciu. Pracujemy dalej i w najbliższym czasie czeka nas kilka kolejnych meczów – czytamy na klubowym profilu PV Volley. W niedzielę 15 stycznia nasze seniorki rozegrają kolejne spotkanie o ligowe punkty w Komprachcicach z miejscowym Sukcesem.
W skromnym ilościowo składzie do meczu z kędzierzyńską ZAKSĄ przystąpiły nasze kadetki. Z 20 trenujących zawodniczek na parkiecie pojawiło się ich zaledwie osiem i siłą rzeczy musiało się to odbić na rezultacie, tym bardziej, że w szeregach PV Volley nie brakowało młodziczek, a nawet popularnych „kinderek”. – Nie było dzisiaj z nami zawodniczek, które aspirują do gry w pierwszej szóstce. Szkoda, że brakuje im determinacji, by korzystać i jak najwięcej się ogrywać – podsumował trener naszej młodzieży, Robert Malek. Na zwycięstwo kędzierzynianek do zera złożyły się sety, które ZAKSA wygrała kolejno do 13, 17 i 19. Za tydzień (sobota, 14 stycznia) krapkowiczanki zagrają na wyjeździe z Jedynką Kluczbork.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 10 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze