PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ - KUP GAZETĘ ON-LINE TUTAJ
Od północy 30 stycznia aż do godziny 7.00 w poniedziałek 31 stycznia w sumie krapkowiccy strażacy wyjeżdżali na akcje na terenie powiatu krapkowickiego 44 razy, z czego 40 z nich związanych było z usuwaniem skutków orkanu Nadia.
W tej liczbie 24 wyjazdy dotyczyły powalonych na drogi i budynki drzew oraz nadłamanych konarów, które trzeba było ściąć.
12 razy strażacy interweniowali w sprawie zerwanych bądź uszkodzonych dachów i ich elementów, a 4 razy – w sprawie uszkodzeń różnej infrastruktury – np. banerów, płotów czy znaków.
- Wyjazdów było wiele, na szczęście w żadnym ze zgłoszonych zdarzeń nikt nie został ranny – mówi mł. brygadier Lucjan Lubaszka, rzecznik prasowy krapkowickiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 1 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze