Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 12:33
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://dlarodziny.opolskie.pl/2024/07/12/opolska-karta-rodziny-i-seniora-jest-z-wami-10-lat/
Reklama http://www.isdmsolution.pl/

Wystarczy nam tylko zaufać

Z Maciejem Haupą, trenerem pierwszoligowych piłkarek ręcznych Otmętu Krapkowice, rozmawia Mirosław Szozda.
Wystarczy nam tylko zaufać

PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ - KUP GAZETĘ ON-LINE TUTAJ

- Piąte miejsce Otmętu Krapkowice na półmetku pierwszoligowych rozgrywek to Pana zdaniem przyzwoity rezultat?

- Myślę, że jak na beniaminka tę pierwszą rundę mieliśmy bardzo udaną. Kadrowo nie mamy przecież zawodniczek z większym doświadczeniem na tym poziomie sportowym. Te dziewczyny, które do nas przychodzą to głównie młodzież poogrywana co najwyżej w II lidze bądź w rozgrywkach juniorskich. Nie tylko moim zdaniem, ale także zdaniem kilku moich kolegów „po fachu” jesteśmy największym zaskoczeniem zaplecza kobiecej Superligi. Jeszcze jakiś czas temu nikt w Krapkowicach by nie pomyślał, że drużyna może być w tym miejscu, w którym jest dzisiaj. Jak widać, wystarczy nam tylko zaufać, bo patrząc przed siebie, jesteśmy w stanie zbudować tu coś więcej. Wiadomo jednak, że wszystko rozbija się o finanse. Spora zasługa w tym, że Otmęt sportowo postrzegany jest jako solidny pierwszoligowiec, jest w osobie prezesa Bartka Banachowskiego. Nadajemy na tych samych falach i nieźle to jak na razie wychodzi. Nie jesteśmy finansowymi krezusami jeśli chodzi o I ligę kobiet. Środki finansowe, którymi nasz klub dysponuje, są znikome w stosunku do wyniku, jaki udało nam się osiągnąć. Na Opolszczyźnie żeńska piłka ręczna „klęka”, a nam udało się zrealizować cele z nawiązką.

- Który z jesiennych meczów Otmętu dostarczył Panu najwięcej satysfakcji?

- To było wyjazdowe spotkanie z ekipą z Łodzi, którą pokonaliśmy zaledwie jedną bramką (21-20 – przyp. red.). Cenię sobie zdobyte tam 3 punkty dlatego, że pojechaliśmy do Łodzi ze sporymi problemami kadrowymi. Kilka kontuzji, do tego nie do końca zdrowa bramkarka na tyle popsuły nam humory, że mocno obawialiśmy się tego meczu. Do tego temperatura w hali była taka, że co prawda klej nie zamarzał, ale dało się odczuć mocno niekomfortowe warunki. To była bardzo wielka satysfakcja, zwyciężyć w tak niesprzyjających okolicznościach. Drugim meczem, który z miłymi wspomnieniami utkwił mi w pamięci, był ten przegrany u siebie z Chorzowem. Wynik nie był po naszej myśli, ale zagraliśmy bardzo dojrzałą piłkę z bardzo mocnym przeciwnikiem.

- Patrząc na jesienne dokonania Pana podopiecznych, w statystykach rzuca się ich słaba skuteczność. 226 zdobytych bramek to najgorszy rezultat ze wszystkich 11 drużyn naszej grupy. Skuteczność to będzie ten element, który w głównej mierze zechcecie poprawić w rundzie rewanżowej?

 Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 18 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: marudaTreść komentarza: Prośba tyko o przeprawę do Krapkowic z Żywocic bo męczarnia do Krapkowic przez Kłodnicę choćby do lekarza jest mocno frustrująca.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 13:08Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: OnnTreść komentarza: Dziękuję za każdą, nawet najdrobniejszą pomoc.Data dodania komentarza: 18.09.2024, 23:29Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: ssqfsfsfTreść komentarza: Czy to ma logistyczny sens? Rozumiem spontaniczną chęć niesienia pomocy, ale realne koszty i zaangażowanie kilku osób. Może to można zrobić efektywniej? To nie zarzut, ale pytanie.Data dodania komentarza: 18.09.2024, 23:24Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: HipokrytTreść komentarza: Godzine temu napisałem komentarz i gdzieś jest?Data dodania komentarza: 18.09.2024, 23:00Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: HipokrytTreść komentarza: Ciekawostka, w sieci marketów stał kosz na dary do braci ukraincow, teraz stoi kosz na dary dla powodzian, co ciekawe dla braci ukraincow kosz był lepiej i bogaciej wypełniony niż dla rodaków dotkniętych klęską powodzi.DlaczegoData dodania komentarza: 18.09.2024, 22:09Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: Opola***aTreść komentarza: Rozumiem, że datki zebrane na poszczególnych mszach doży***owych zostaną w całości przekazane na pomoc powodzianom..Data dodania komentarza: 18.09.2024, 14:31Źródło komentarza: Najbliższe imprezy zostają okrojone oraz odwołane
Reklama