Poprzednie wybory samorządowe odbyły się 21 października 2018 r. W tym tygodniu miną więc od nich 4 lata. Obecnie rządzący mają jednak zapewnione posady na znacznie dłużej niż ich poprzednicy. Już w 2018 roku rządzący wydłużyli kadencję samorządów z 4 do 5 lat, a 29 września zrobili to ponownie. Z rachunku arytmetycznego wynika, że wójtowie, burmistrzowie i starostowie porządzą więc 5 lat i ponad 6 miesięcy. Dlaczego? Za przyjęciem ustawy o wydłużeniu kadencji samorządów do 30 kwietnia 2024 r. głosowali posłowie PiS, Kukiz15, Polskich Spraw oraz posłowie niezrzeszeni. Przeciw była cała opozycja - Koalicja Obywatelska, Lewica, KP-PSL, Konfederacja, Polska 2050, Porozumienie oraz PPS. PiS, który wniósł projekt ustawy, argumentuje, iż jest to konieczne, gdyż zbiegłyby się w czasie wybory samorządowe i parlamentarne. Cytując słowa prezesa Jarosława Kaczyńskiego, „nie da się na raz rozliczyć z obydwu tych wyborów”. Komentarze i domysły są różne, my natomiast postanowiliśmy zapytać o zdanie samych samorządowców: co sądzą o uchwalonej zmianie, czy jest to dobra decyzja dla samorządów (jeśli tak to dlaczego) i czy osobiście cieszą się, że dłużej będą piastować urząd przed kolejnymi wyborami? Opinie są podzielone…
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 18 października - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze