interwencja

Odebraliśmy kolejne interwencje w sprawie niebezpiecznych miejsc w Zdzieszowicach. Tym razem jedna z naszych czytelniczek (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) podesłała nam zdjęcie uszkodzonych elementów na placu zabaw w mieście, który może stanowić zagrożenie dla dzieci.

Do redakcji „TK” zgłosił się mieszkaniec Zdzieszowic (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) z interwencją w sprawie wysokich traw porastających pobocza niektórych ulic w mieście. Jak wspomniał, drogi te są szczególnie niebezpieczne.

Jedna z czytelniczek (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) zainterweniowała w naszej redakcji w sprawie bałaganu panującego przy stawach w Krępnej. Jak relacjonuje, to co tam zastała, było istnym koszmarem.

Mieszkańcy Krapkowic skarżą się na funkcjonowanie placówki pocztowej przy ulicy Opolskiej. Od pewnego czasu poziom świadczenia usług mocno się tam obniżył, co podobno ma się wiązać z tym, iż pracownicy masowo odchodzą.

Pozostawianie śmieci w miejscach publicznych jest niestety bardzo częste. W tej sprawie zgłosił się do nas czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), opisując problem nieporządku panującego przy garażach na ulicy księdza Duszy w Otmęcie.

W środę 16 marca wieczorem doszło do pożaru w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Żeromskiego w Krapkowicach. Choć w budynku od lat nikt nie mieszka, często korzystają z niego bezdomni.

Mieszkańcy Zdzieszowic krytykują sposób, w jaki został wyremontowany przejazd kolejowy w centrum miasta. Jeden z naszych czytelników (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) pyta, czy prace zostały wykonane należycie, skoro asfalt przy torowisku już pęka.

Niedawno pisaliśmy o tym, że już wkrótce ruszy budowa ronda na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Kilińskiego w Otmęcie. Nie spodziewaliśmy się jednak, że ta inwestycja może wzbudzić kontrowersje wśród mieszkańców miasta. Swoimi spostrzeżeniami w tym temacie podzielił się z nami jeden z czytelników (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Podobnie jak w całym kraju również w powiecie krapkowickim strażacy mieli w minioną niedzielę pełne ręce roboty. Syreny słychać było praktycznie przez cały dzień, a to wszystko za sprawą orkanu o wdzięcznym imieniu Nadia.

Jakiś czas temu w Krapkowicach pojawił nowy paczkomat – stanął na rogu ulic Prudnickiej i Lompy. Mieszkańcy narzekają jednak na problemy z parkowaniem w jego pobliżu.