Pracownicy redakcji bardzo ucieszyli się z tej spontanicznej wizyty. Jak się okazuje, Kamil pracuje na co dzień w Niemczech, jednak po powrocie do swoich rodzinnych Kujaw oddaje się swojej pasji, którą jest lokalna historia.
- Wszystko zaczęło się jakieś 3 lata temu, gdy zacząłem tworzyć drzewo genealogiczne mojej rodziny – mówi Kamil. – Później zacząłem moją wiedzę poszerzać o lokalną historię. Zacząłem kupować różne książki no i oczywiście „Tygodnik Krapkowicki”.
Kamil Sagawe od blisko 3 lat nieprzerwanie zbiera wszystkie wydawane numery naszej gazety. Początkowo wycinał artykuły ze strony poświęconej gminie Strzeleczki, jednak z czasem było mu szkoda niszczyć nabyte egzemplarze papierowe i zaczął je kolekcjonować całości.
Co ciekawe, również jego żona, Karolina odgrywa w kolekcjonowaniu bardzo ważną rolę.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 4 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze