Syreny miały zostać włączone w ramach ogólnopolskiej akcji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wiele polskich miast zdecydowało, że nie uruchomi syren z uwagi właśnie na uchodźców.
Podobnie zareagował wójt gminy Strzeleczki Marek Pietruszka, który w mediach społecznościowym poinformował mieszkańców, że w niedzielę 10 kwietnia syreny w gminie nie zostaną uruchomione.
Wójt Pietruszka przyznał, że należy uczcić pamięcią tamte wydarzenia, jednak nie w obliczu wojny na Ukrainie oraz uchodźców, którzy znaleźli w naszym regionie schronienie uciekając przed wojną.
- Co roku podchodzę z wielkim szacunkiem dla rocznicy katastrofy smoleńskiej w której zginęła para prezydencka, znacząca kadra Wojska Polskiego, Biura Ochrony Rządu, Służby Cywilnej oraz pracowników cywilnych. Uważam jednak, że w czasie wojny na Ukrainie, w której wyjące syreny alarmowe są synonimem nalotów i ataków rakietowych, które przelewają krew niewinnych ofiar, włączenie syren spowodowało by spore poczucie zagrożenia wśród obywateli Ukrainy mieszkających na terenie naszej gminy. W związku z tym poprosiłem strażaków z terenu naszej gminy aby syren nie uruchamiali. Proszę jednak Państwa o należytą pamięć i uczczenie tragicznych wydarzeń Katastrofy Smoleńskiej i jej Ofiar. – pisze wójt Marek Pietruszka.
Napisz komentarz
Komentarze