W niedzielę, 10 listopada, na ścianach garaży przy Alei Jana Pawła II w Otmęcie powstały kolejne kolorowe malowidła. Tego samego dnia na naszym portalu internetowym pokazaliśmy pracę artystów z krapkowickiego street artu i efekt końcowy. Niestety, po zaledwie 4 dniach ktoś zniszczył jedno z nowych dzieł.
Chodzi o rysunek przedstawiający twarz kobiety. Na całej wielkości malowidła pojawił się napis: „Jest Nanika cały jam znika”, do którego użyto pomarańczowej farby. Dziś niestety obraz zamiast cieszyć oczy, szpeci i przy okazji pokazuje bezmyślne działanie i brak szacunku do czyjejś pracy.
Napisz komentarz
Komentarze