O problemie poinformował nas mieszkaniec (dane do wiadomości reakcji), który miał zastrzeżenia do oznakowania dróg i skrzyżowań, również w innych okolicznych miejscach.
Jak poinformował nas interweniujący mężczyzna problem z oznakowaniem okolicznych ulic zgłaszał już wielokrotnie w krapkowickim urzędzie. Informował o nim także służby mundurowe.
- Nic w tej sprawie się nie dzieje – mówi mężczyzna. – A ktoś przecież za to odpowiada. Jak ja popełnię wykroczenie, to dostaję mandat, a kto odpowie, za nierealizowanie zgłaszanych problemów? Wybieramy w wyborach konkretnych ludzi, którzy tego typu sprawy powinni załatwiać. Ile można czekać na reakcję? To jest brak odpowiedzialności.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 15 października - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze