Taką informację policja zamieściła na oficjalnym portalu www.poszukiwani.policja.gov.pl. Bartłomiej Morawski został uznany winnym zgwałcenia 16-letniej dziewczyny. W czerwcu sąd skazał go za ten czyn na 5 lat pozbawienia wolności. Jednak Morawski nie zgłosił się w wyznaczonym terminie do odbycia kary.
W związku z tym 13 sierpnia Sąd Rejonowy dla Warszawy Żoliborz wystawił i przesłał do krapkowickiej policji list gończy. Skazany wciąż zameldowany jest w Krapkowicach. Mundurowi udali się do tego miejsca, ale nie zastali tam Bartłomieja Morawskiego. Poprosili również o pomoc funkcjonariuszy z Warszawy, gdyż do niedawna poszukiwany tam pomieszkiwał. Jednak i tam nikogo nie zastali.
Krapkowiczanin poszukiwany jest przez służby na terenie całego kraju. Po ewentualnym zatrzymaniu zostanie natychmiast przewieziony do więzienia. Podejrzewa się jednak, że były aktor mógł wyjechać za granicę. W takim przypadku zatrzymanie go będzie utrudnione, gdyż póki co nie wystawiono za nim europejskiego nakazu aresztowania. O taki nakaz polska policja będzie mogła się starać w momencie gdy Morawski zostanie wylegitymowany przez zagranicznych funkcjonariuszy, a Ci przekażą taką informację do naszych mundurowych. Gdy tylko taki nakaz zostanie oficjalnie ogłoszony, będzie mogła zostać uruchomiona procedura ekstradycji.
O kontrowersjach związanych z Bartłomiejem M. pisaliśmy w „Tygodniku Krapkowickim” wielokrotnie. Przez lata głośno było o nim głównie za sprawą jego kariery aktorskiej oraz prób kariery politycznej. Morawski znany był głównie z reklam telewizyjnych, ale wystąpił również w epizodycznych rolach w takich produkcjach jak „Ojciec Mateusz”, „Na dobre i na złe”, „Barwy szczęścia” czy „Jak zostałem gangsterem”. Dwukrotnie startował do Sejmu z krapkowickich list PiS-u, ale za każdym razem nieskutecznie.
Napisz komentarz
Komentarze