Rafał, mający 11 lat, oraz jego młodsza siostra 6-letnia Małgosia wraz z kolegą Marcinem, również 6-latkiem, postanowili nieco urozmaicić swoje wakacje. Jak wyjaśniają, pomysł narodził się spontanicznie, bo rodzina zajmuje się pasieką.
- Często słyszy się jak dzieciaki sprzedają lemoniadę, a mamy troszeczkę miodu, więc pomyśleliśmy, że spróbujemy go sprzedać – mówią dzieciaki.
Stoisko, oprócz klasycznych słoików miodu, urzeka także hasłem reklamowym wymyślonym przez dzieci. To właśnie młodzi „przedsiębiorcy” są odpowiedzialni za atmosferę i kreatywność, która przyciąga zainteresowanie kierowców mijających ulicę Opolską.
- Już sprzedaliśmy kilka słoików, więc jest dobrze - mówią z uśmiechem. Rodzina planuje wykorzystać zarobione pieniądze na wspólne wypady, jak na przykład na wizytę w opolskim zoo.
Dzieci nie tylko pomagają w sprzedaży miodu, ale także uczestniczą w procesie jego pozyskiwania.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 20 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze