Rozmawiamy z Marianem Siwonem o działalności LZS Walce, drużynie piłkarskiej występującej w IV lidze opolskiej.
- W obecnym sezonie LZS Walce jako jedyna drużyna obok Ruchu Zdzieszowice reprezentuje powiat krapkowicki w IV lidze opolskiej.
- Przede wszystkim muszę zaznaczyć, że pozostanie w IV lidze na sezon 2024/2025 to determinacja w barażach oraz łut szczęścia w rzutach karnych. Nie mieliśmy szczęścia w niektórych meczach w czasie sezonu i przyszło nam grać te słynne już w okolicy mecze barażowe.
- Ale nie tylko obecny sezon LZS Walce grać będzie w IV lidze, bo ostatnie 5 lat to już czwarty sezon w IV lidze, a po spadku w sezonie 2020/2021 od razu zdobyliście mistrzostwo ligi wojewódzkiej awansując z powrotem do IV ligi.
- Tak, obecny sezon to już będzie trzeci z rzędu w IV lidze opolskiej. Jesteśmy dumni z tego (jako działacze), że udaje się przez tak długi czas utrzymać naszą drużynę w IV lidze.
- Proszę powiedzieć jak to jest, że w tak małej gminie Walce udaje się to, co nie udało się w Krapkowicach, czy Gogolinie, bo drużyny w tych miejscowościach spadły do niższej ligi.
- Na to się składa wiele czynników. Przede wszystkim budżet klubu, czyli finanse muszą być na odpowiednim poziomie. Dobra współpraca z włodarzami gminy Walce pomaga klubowi finansować wszystkie koszty organizacyjne dla wszystkich zarejestrowanych drużyn seniorów i młodzieżowych. Gra na tym poziomie nie byłaby jednak możliwa bez udziału dużej liczby sponsorów wspierających działalność klubu. Po drugie klub musi być dobrze zorganizowany i prowadzony. W Walcach obecnie jest nowy zarząd składający się z młodych, zdolnych i bardzo zaangażowanych osób. Oraz oczywiście doświadczeni doradcy i szereg bezinteresownie wspierających ich działania osób. Po trzecie bardzo istotne jest stworzenie w drużynie dobrego kolektywu wielu piłkarzy i sztabu trenerskiego wspierających się na boisku i poza nim. I oczywiście dobrze ułożony system motywacyjny dla piłkarzy.
- Panie Marianie, a dlaczego pan osobiście zaangażował się w pomoc klubowi?
- To związane jest z daleką historią kiedy założyłem w latach dziewięćdziesiątych klub piłkarski Willich – Fortuna Walce Głogówek. Z A-klasową drużyną LZS Walce awansowaliśmy wówczas aż do III ligi reprezentując Opolszczyznę na tym szczeblu rozgrywkowym. Jednak mecze mogły być rozgrywane tylko na stadionie z wydzielonymi trybunami, boisko w Walcach uniemożliwiało to na wyższych szczeblach rozgrywkowych, stąd połączenie klubu LZS Walce z Fortuną Głogówek. Trwało to pięć lat. W sezonie 2020/2021 Walce po sezonie jesiennym były na pierwszym miejscu. Koronawirus spowodował przerwanie rozgrywek. Wiązało się to z awansem drużyny z Walec do IV ligi, w której w sezonie 2021/2022 w rozgrywkach brały udział 22 zespoły. Wtedy to mój przyjaciel i zarazem trener LZS Walce Jan Snieżek poprosił mnie o wsparcie i pomoc naszemu klubowi. Lokalny patriotyzm i to, że zbiegło się to w czasie z wybudowaniem w miejscu boiska kameralnego stadionu z nową szatnią, spowodowało, że zgodziłem się wspierać przez najbliższe 5 lat działania LZS Walce tym razem już tylko w Walcach.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 13 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze