Malowidło na pierwszym planie przedstawia Franciszka Lepicha. Tuż obok uwieczniona została jego młodsza siostra Klara, brat Mikołaj oraz mama Maria.
- Właściciel domu, na którym obecnie znajduje się mural bez problemu zgodził się na to, aby zacząć przygotowania do jego realizacji - mówi sołtys Oleszki Anna Knop. - To była cała procedura z uzyskaniem niezbędnych pozwoleń i zgód. Takie są wymogi związane ze składaniem wniosku do Urzędu Marszałkowskiego, który finansował ten projekt.
Środki na realizację muralu pochodziły z programu „Opolska wieś przyszłości - Wieś malowana”.
Kiedy Franciszek Lepich miał 14 lat otrzymał aparat kliszowy na szklane negatywy. Od tamtego czasu zaczęła się jego prawdziwa przygoda z fotografią. W latach 20. i 30. dokumentował uroczystości rodzinne i fotografował mieszkańców wsi. 16 lat po śmierci Franciszka Lepicha w 2000 roku na strychu domu natrafiono na 750 szklanych negatywów. Znaleziskiem zainteresowało się stowarzyszenie „Nasze Dziedzictwo” z Żyrowej.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 23 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze