W sezonie 2011/2012 zdzieszowicki Ruch święcił historyczny sukces dochodząc do ćwierćfinału Pucharu Polski. Ekipa trenera Andrzeja Polaka zatrzymała się wówczas na chorzowskim Ruchu, wcześniej eliminując sensacyjnie innego przedstawiciela ekstraklasy, Jagiellonię Białystok. Po meczu z Jagą, w 1/8 finału Pucharu Tysiąca Drużyn „Zdzichy” ograły 1-0 MKS Kluczbork. W minioną środę historia zatoczyła koło i po ponad dwunastu latach kilku zawodników mogło powspominać tamte wydarzenia podczas półfinałowego spotkania wojewódzkiego pucharu rozegranego w Bogacicy. W kadrze meczowej Ruchu pojawili się tam Dawid Kiliński i Łukasz Damrat, a na ławce – w roli asystenta trenera – Daniel Rychlewicz, czyli dawni drugoligowcy ekipy z Rozwadzkiej. W drużynie gospodarzy zagrali natomiast Adam Orłowicz i Michał Glanowski, ówcześni gracze pierwszoligowego Kluczborka. – To już 12 lat minęło? Może lepiej było tego nie przypominać, bo w tym roku stuknie mi już 35 wiosen – uśmiechał się „Kiluś”.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 23 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze