Do wiosennej batalii gogolinianie przygotowują się w nieco zmienionym składzie, bo czarno-żółte barwy w przerwie zimowej wybrali m.in. Piotr Klama oraz Mateusz Dłutowski. Obu zabrakło jednak w Prószkowie na sparingowym spotkaniu z Fortuną. Pierwszy z wymienionych zgłosił kontuzję, a drugi uczestniczył w tym czasie w charytatywnym turnieju piłkarskim z reprezentacją Polski lekarzy.
W pierwszej odsłonie nieco lepsze wrażenie na boisku sprawiali gogolinianie, ale nie potrafili podkreślić tego zdobyczą bramkową. Sztuka ta udała się przeciwnikowi, który po rozegraniu rzutu rożnego i udanej interwencji golkipera MKS-u dokończył dzieła skuteczną dobitką Dariusza Hajduka z najbliższej odległości. Po przerwie role się odwróciły i to Fortuna przeważała. Zespół trenera Marka Hanzela znowu pokazał się z dobrej strony przy rzucie rożnym. Do dośrodkowanej piłki, kilka metrów od bramki doskoczył Jakub Kuczera i przy biernej postawie defensywy z Gogolina podwyższył na 2-0.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 30 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze