Od września w samym centrum Gogolina funkcjonuje nowy klub Stacja Gogolin. Należy on do młodej i energicznej Anny Przystalskiej z Opola, która ma wiele pomysłów na prowadzenie gastronomicznej działalności w mieście Karolinki i Karliczka.
- To jest klub dla wszystkich – mówi Anna Przystalska. – Gdybyśmy byli tylko pubem, restauracją lub kawiarnią, to część mieszkańców by nie przyszła. My chcemy być miejscem, w którym można zrobić imprezę, odprężyć się po ciężkim tygodniu, potańczyć, spotkać z przyjaciółmi lub rodziną i napić się kawy i piwa.
Anna Przystalska podkreśla, że w okolicy nie ma takiego lokalu, w którym można by zorganizować imprezę na zupełnym luzie. M.in. dlatego powstała Stacja Gogolin.
Szeroka oferta dla wszystkich
W Stacji Gogolin można napić się piwa i zatańczyć przy klubowych rytmach. Ale nie tylko. Właściciele chętnie zorganizują urodziny lub inną imprezę okolicznościową.
- Można ustalić indywidualne menu, nawet dla jednego stolika, gdy obok w klubie toczy się normalne życie – tłumaczy właścicielka. – Istnieje też możliwość wynajęcia klubu w całości.
Poza tym Anna Przystalska ma ciekawe pomysły na imprezy zbiorowe. Już w najbliższych miesiącach na gości czekają takie wydarzenia jak andrzejki, mikołajki i noc sylwestrowa.
- Mikołajki dedykowane będą dzieciom z rodzicami – precyzuje właścicielka. – Przygotujemy ciekawe konkursy, zabawy i paczki. Poza tym chętnie zorganizujemy inne imprezy dla najmłodszych takie jak urodziny, kinderbale i dyskoteki.
Smaczne jedzenie i dobra muzyka
Stacja Gogolin ma ciekawą ofertę gastronomiczną. Można zjeść dania obiadowe i bufetowe takie jak kotlety schabowe, frytki, ziemniaki czy pizza. Wszystko przygotowywane jest na miejscu. Z kolei na imprezy zorganizowane przygotowywane jest indywidualne menu, zgodnie z preferencjami zamawiającego.
Atutem Stacji Gogolin jest także to, że bawią się w niej rodziny wielopokoleniowe przy każdym gatunku muzyki. Czasami są to ostrzejsze brzmienia, ale także stare szlagiery, najpopularniejsze hity, a nawet metalowe i rockowe kawałki.
- Słuchamy głosu mieszkańców i dostosowujemy ofertę i muzykę do ich potrzeb – mówi Anna Przystalska.
To właśnie z tego powodu właścicielka i nowi pracownicy zostali tak ciepło przyjęci przez lokalną społeczność. Z dnia na dzień klub odwiedza coraz więcej osób. Właściwie nie ma dnia, w którym lokal świeciłby pustkami.
Stacja Gogolin zachęca wszystkich do odwiedzin. Warto przyjść, zobaczyć i zainteresować się ofertą. Klub posiada też swój profil na Facebooku z aktualnymi zdjęciami z imprez, ale jak przyznaje właścicielka, najlepszą reklamą jest opinia zadowolonych klientów.
Klub otwarty jest przez cały tydzień z wyjątkiem czwartku.
tekst sponsorowany
Napisz komentarz
Komentarze