Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttp://transport-augustyn.pl/
sobota, 23 listopada 2024 10:47
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/profile.php?id=100031786016437
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Ruina otoczona legendami

Na wysokiej skarpie prawego brzegu Odry w dzielnicy Otmęt, która niegdyś była samodzielną osadą, znajduje się ruina dawnego zamku rycerskiego. Według legendy zbudowali go templariusze. To ich łączy się też z rzekomo istniejącą siecią podziemnych tuneli.
Ruina otoczona legendami

Źródło: zamkipolskie.com

W średniowieczu powstały dwie warowne twierdze na przeciwległych brzegach rzeki: zamek w Krapkowicach i zamek w Otmęcie. Według podań miało je łączyć podziemne przejście, jednak nawet gdyby to była prawda, to zostało ono zalane podczas pogłębiania i zmiany koryta rzeki. Pojawiały się też wzmianki o podziemnych tunelach prowadzących aż do Rogowa Opolskiego. W średniowieczu kopano takowe, bo wówczas miały one ułatwić wyprowadzenie ludzi poza mury podczas zagrożenia. 

W połowie XIX wieku przeprowadzono prace wykopaliskowe na terenie ruin zamku w Otmęcie, ale szczegółowe wyniki zostały utracone. Znaleziono wówczas ozdobne kafle z datą 1516, mosiężne nożyczki, fragmenty naczyń i monety z lat 1741-1742. Nie znaleziono jednak śladów legendarnego tunelu, który miał połączyć zamek w Otmęcie z zamkiem w oddalonym o pięć kilometrów w  Rogowie Opolskim. Według ludowych podań obie te budowle miały zostać wzniesione przez templariuszy. Legenda o rycerzach tego zakonu budujących zamki i łączących je tunele żyje także w innych okolicach, takich jak Krapkowice, Moszna, Chrzelice, Zakrzów, Kamień Śląski i przede wszystkim w Obrowcu, jednak w żadnych źródłach historycznych nie znaleziono potwierdzenia tych przekazów. Wprawdzie templariusze na Śląsku byli obecni co najmniej od 1226 roku, jednak zachowane dokumenty wiążą ich z okolicami Oławy. Wielu tych rycerzy zakonnych poległo w 1241 roku w wielkiej bitwie z Tatarami pod Legnicą. Nie można jednak wykluczyć, że część była w jakiś sposób aktywna na naszym terenie.

Zamek w Otmęcie prawdopodobnie powstał na skarpie nad doliną Odry w XII wieku. Pierwszym znanym właścicielem tamtych dóbr była rodzina Szeliga, a następnie od 1316 roku do 1514 roku ród Strzelów, znany również jako Strzałowie herbu Kotowicz. Zamek miał plan wieloboku, składał się z dwóch domów mieszkalnych, wieży bramnej z wejściem i dziedzińca, był otoczony murem. Na początku XVI w. Otmęt stał się własnością Łukasza Buchty, po którym w 1532 roku dobra przypadły synowi Joachimowi. Jemu przypisuje się przebudowę rodzinnej siedziby, w wyniku której średniowieczny zamek stał się renesansową rezydencją szlachecką. Wówczas wzniesiono półkolistą basteję w narożniku murów, a wejście do zamku znajdowało się w wieży bramnej. Po śmierci ostatniego z rodu Buchtów, Jerzego, wdowa po nim ponownie wyszła za mąż za Jana Moryca von Roedern i w 1632 roku sprzedała swoją własność. Zamek zmieniał właścicieli wielokrotnie, wśród nich byli przedstawiciele znanych śląskich rodów, takich jak von Pueckler, von Thun, von Larish, von Opperdorf i von Martini.

W XVII wieku nowa właścicielka, Zuzanna von Opperdorf, przeprowadziła kolejną przebudowę zamku. Mimo licznych prac nad rozbudową, pod koniec XVIII wieku zamek zaczął podupadać. W 1723 roku Magdalena Larish sprzedała część wschodniej wieży zamku parafii w Otmęcie, która wykorzystała ją do rozbudowy kościoła, korzystając także z zamkowych murów.

W drugiej połowie XIX wieku zamek był już w ruinie. W 1929 roku hrabia von Sponnek sprzedał lokalne nieruchomości Tomášowi Bata, czeskiemu przemysłowcowi, założycielowi marki obuwniczej Bata. Tomáš Bata młodszy, być może jego syn, przypuszczalnie był ostatnim przedwojennym właścicielem ruin zamku.

Do dzisiejszych czasów zachowały się pozostałości murów obronnych z półkolistą basteją, fragmenty domu północnego do drugiej kondygnacji z oknami, resztki komina i ślady sklepień kolebkowych w piwnicach. Widoczne są również resztki dwóch ścian budynku południowego oraz ruiny baszty bramnej. Obecnie dominuje nad kościołem pw. Wniebowzięcia NMP dawna wieża zamkowa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: A.P.Treść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 16:37Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: ObiektywTreść komentarza: Czyżby to był radny Łukasz J. z Dąbrówki G.? Jedyny w wieku 42 lat... Sprawa powinna być pokazowa i poza odsiadką dołożyć dożywotni zakaz pełnienia fu***cji publicznych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 12:34Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: GrześTreść komentarza: Co za bełkot... sprawdź trzeźwość zanim ponownie coś opublikujesz.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:09Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: Mieszkaniec gminyTreść komentarza: Bieda jak h w tym opolu coś wam powiem mamy najdroższe paliwo w krapkowicach złodzieje nas okradają płacimy podatki a ta banda nie umie nawet zasypać dziury niech przemalują nas do Śląskiego województwa!!Data dodania komentarza: 20.11.2024, 21:17Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Nie rozumiem budowlańców dróg. Ja bym przywióż dwie wywrotki kamienia i zasypał dziurę. była by przejezdna droga. Po czasie jak przęsła by były gotowe to zamknął bym do remontu wysypany odcinek drogi.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 10:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: 321Treść komentarza: Ta tymczasowa przeprawa to będzie dramat jeżeli nie zostanie jakoś zabezpieczona przed tirami. Każdy wie jak sprawa wygląda w Łowkowicach - mimo zakazów codziennie przejeżdżają tam dziesiątki tirów. Policja ma na tą sprawę mocno wywalone, pojawią się raz na tydzień i zadowoleni, a tirowcy nadal z premedytacją łamią prawo.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 07:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanie
Reklama