Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttp://transport-augustyn.pl/
sobota, 23 listopada 2024 12:25
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/profile.php?id=100031786016437
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Mniszek jak na lekarstwo

Mniszek lekarski to uniwersalna i wszechobecna roślina. Warto dowiedzieć się, do czego może nam być przydatny.
Mniszek jak na lekarstwo

Autor: Pexels.com

To w końcu mlecz czy mniszek?
Chociaż powszechnie nazywany mleczem, przyjął tę potoczną nazwę przypadkowo. Mlecz pospolity to inny gatunek rośliny występujący w całym kraju. Mlecz, chociaż kwitnący na żółto i należący do tej samej rodziny, różni się odmiennym wyglądem zewnętrznym względem mniszka lekarskiego oraz posiada inne właściwości ekologiczne i zdrowotne. Zarówno mniszek lekarski, jak i mlecz polny posiadają żółte kwiatostany, ząbkowane liście o sercowatym zakończeniu oraz charakterystyczny sok mleczny. Z tego powodu mogą sprawiać pewne trudności w rozpoznaniu przez początkującego zbieracza ziół. Mniszek lekarski kwitnie wcześniej niż mlecz polny, czyli od kwietnia do lipca, a najlepszym miesiącem dla kwitnienia jest maj. Z kolei mlecz kwitnie później - od czerwca aż do października. Drugą cechą odróżniającą oba gatunki jest charakterystyczna długa łodyga u mlecza, która może dorastać na wysokość nawet 150 centymetrów. Z kolei łodyga mniszka jest bardzo skrócona i ukryta pod ziemią. Nad ziemią możemy zaobserwować piękną rozetę liści oraz szypuły, na których wznoszą się kwiatostany.

Mniszek dla zapylaczy
Kwitnienie pojedynczej rośliny trwa około dwa tygodnie i następuje od kwietnia aż do lipca. Z tego powodu mniszek jest ważną rośliną miodo- i pyłkodajną. W ciepłe i słoneczne dni, kiedy kwiatostany są najbardziej rozłożyste, pszczoły chętnie go oblatują. Po zebraniu pyłku pszczoły formują z niego pomarańczową kulkę, którą przyklejają na tylnych odnóżach, co często możemy zaobserwować podczas wiosennych spacerów. Chociaż jego kwitnienie następuje na wiosnę, to w korzystnych warunkach mniszek powtarza kwitnienie - nie jest ono jednak już tak obfite jak za pierwszym razem. W najlepszych miesiącach wydajność pyłkowa dla tego gatunku wynosi nawet około 300 kilogramów na hektar, a wydajność miodowa jest mniejsza – wynosi około 20-45 kilogramów na hektar. 

Mniszek dla zdrowia
Mniszek lekarski Taraxacum officinale ma bogatą historię wykorzystywania w ziołolecznictwie. Charakterystyczny smak mniszka zawdzięczamy gorzkiej substancji – teraksacynie, zawartej w jego tkankach. Nazwa tej substancji wzięła się od łacińskiego teraxis, oznaczającego „chorobę oczu”, gdyż w przeszłości roślina ta służyła do leczenia schorzeń właśnie tych narządów. Z kolei polska nazwa mniszka wzięła się od słowa „mnich”, ponieważ roślina ludziom kojarzyła się z głową mnicha. Mniszek jako roślina lecznicza ma przede wszystkim właściwości moczopędne, przeczyszczające, antycukrzycowe oraz pobudzające przemianę materii. W celu wspomagania procesu trawienia warto stosować napary z liści i korzeni mniszka. Gatunek ten bogaty jest w potas i może stanowić jego źródło w naszej diecie. Roślina wykazuje działanie bakteriobójcze, co może być przydatne w leczeniu infekcji. O właściwościach przeciwwirusowych, przeciwzapalnych i antybakteryjnych mniszka można się przekonać podczas infekcji górnych dróg oddechowych. Sporządzony wcześniej syrop mniszkowy, zwany potocznie miodem (w rzeczywistości jest to mylna nazwa ze względu na brak obecności pszczół w jego przygotowaniu), może być przydatny podczas sezonowych stanów zapalnych gardła. Warto już wcześniej przygotować się na taką ewentualność. Syrop zazwyczaj przygotowuje się w okresie pierwszego kwitnienia mniszka, zbiera się jego w pełni rozwinięte, żółte kwiatostany zwane koszyczkami i gotuje się na wolnym ogniu wraz z cukrem i sokiem z cytryny. Atutem takiego syropu jest jego smak, który z pewnością posmakuje nawet najmłodszym. Kwiaty mniszka należy zbierać z czystych terenów z dala od dróg i fabryk oraz miejsc często wydeptywanych. 

Od korzeni aż po kwiaty
Mniszek lekarski jest rośliną docenianą szczególnie w całej Europie jako roślina sałatkowa. Na Wyspach Brytyjskich roślina ta była uprawiana już w XIV wieku. Jako roślina o lekko gorzkawym posmaku może być przygotowana podobnie jak rukola czy szpinak, na przykład polana sosem musztardowo-miodowym. Niepopularnym wykorzystaniem nierozwiniętych pąków kwiatowych mniszka jest jego marynowanie z wykorzystaniem m.in. octu, wody i soli. W ten sposób powstaje podobny do kaparów produkt i może on stanowić urozmaicenie naszej codziennej diety. Kapary te można używać jako zamiennik kaparów śródziemnomorskich w sałatkach, kanapkach czy jako przekąskę. Jako że cała roślina jest jadalna, można spożywać również jego korzenie. Podczas II wojny światowej używany był jako zamiennik kawy. Korzenie (najczęściej dwuletnie) zbiera się jesienią i można spożywać je na surowo oraz po obróbce termicznej. Z kwiatów, liści i korzeni mniszka można też parzyć herbatkę. Z kwiatów robi się też wino, należy przy tym unikać dodawania gorzkich, zielonych części rośliny. Oprócz wspomnianego wcześniej syropu z kwiatów mniszka można również przygotować orzeźwiającą lemoniadę. Do tego celu używa się kwiatostanów mniszka, cytryny i miodu. Mniszek doceniany był przez Indian w Ameryce. Dodawali go do potraw mięsnych przygotowanych z wieprzowiny czy mięsa jelenia. Niektóre plemiona doceniały jego aromat, dodając go nawet do napojów alkoholowych. 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: A.P.Treść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 16:37Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: ObiektywTreść komentarza: Czyżby to był radny Łukasz J. z Dąbrówki G.? Jedyny w wieku 42 lat... Sprawa powinna być pokazowa i poza odsiadką dołożyć dożywotni zakaz pełnienia fu***cji publicznych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 12:34Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: GrześTreść komentarza: Co za bełkot... sprawdź trzeźwość zanim ponownie coś opublikujesz.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:09Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: Mieszkaniec gminyTreść komentarza: Bieda jak h w tym opolu coś wam powiem mamy najdroższe paliwo w krapkowicach złodzieje nas okradają płacimy podatki a ta banda nie umie nawet zasypać dziury niech przemalują nas do Śląskiego województwa!!Data dodania komentarza: 20.11.2024, 21:17Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Nie rozumiem budowlańców dróg. Ja bym przywióż dwie wywrotki kamienia i zasypał dziurę. była by przejezdna droga. Po czasie jak przęsła by były gotowe to zamknął bym do remontu wysypany odcinek drogi.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 10:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: 321Treść komentarza: Ta tymczasowa przeprawa to będzie dramat jeżeli nie zostanie jakoś zabezpieczona przed tirami. Każdy wie jak sprawa wygląda w Łowkowicach - mimo zakazów codziennie przejeżdżają tam dziesiątki tirów. Policja ma na tą sprawę mocno wywalone, pojawią się raz na tydzień i zadowoleni, a tirowcy nadal z premedytacją łamią prawo.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 07:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanie
Reklama