Brak nam słów, które opiszą ból związany z jego odejściem, bo cokolwiek nie napiszemy, będzie zbyt płytkie i nie odda tej ogromnej straty. Był wspaniałym mężem, ojcem i dziadkiem. Zawodowo przez wszystkie lata był filarem naszej redakcji. Pozostała pustka.
Choć zawodowe drogi prowadziły go po różnych branżach od poligraficznej po przemysłową, gdzie pełnił dyrektorskie stanowiska, to z Tygodnikiem Krapkowickim związany był od samego początku. Kiedy w latach 90. robił i wywoływał zdjęcia, czy zawoził klisze do drukarni. Aż do teraz, kiedy był specjalistą od Excela i fotografii. Zawsze z aparatem i smartfonem w ręce. Obojętnie gdzie pracował, działał, bezinteresownie doradzał i pomagał zyskał sobie wśród wielu ludzi szacunek oraz sympatię. Był dla wszystkich mentorem, często głosem rozsądku. Choć, to nie zawodowe życie było dla niego najważniejsze. Rodzina i wnuk mieli zawsze priorytet. I nie ważne, czy spieszył się na ważne spotkanie, to przystanął na moment, by spędzić z nimi czas.
Pogrzeb naszego szefa odbędzie się w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kątach Opolskich w piątek 31 stycznia o godzinie 11.00. Różaniec odbędzie się we wtorek 28 stycznia o godzinie 17.00 oraz w środę o godzinie 17.30 w kościele filialnym w Choruli.
Zgodnie z wolą rodziny prosimy o nieskładanie kondolencji.
Napisz komentarz
Komentarze