Na początku tygodnia przyjęliśmy interwencję jednego z mieszkańców (dane do wiadomości redakcji), który zwrócił uwagę na zarośnięty teren przed sklepami Żabka, RTV Euro AGD oraz Pepco przy ul. Prudnickiej.
- Mnie jako klienta to odstrasza – mówi krapkowiczanin. – Jeszcze trochę i nie będzie wiadomo, którędy dostać się do sklepów, które znajdują się za wysokimi trawami, ostami i pokrzywami. Tam już się robi zagajnik. Wiele razy w różnych miejscach zgłaszałem ten problem i nikt nic nie chce z tym zrobić. Zarówno urząd, jak i straż miejska kompletnie lekceważą zgłoszenia o wyglądzie tego miejsca.
Mieszkańcy sugerowali, że skoro właściciel gruntu nie ma zamiaru wykosić chaszczy, to może kierownicy sklepów mogliby wspólnymi siłami jakoś zadbać o ten teren.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 20 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze