O problemie poinformował nas jeden z naszych czytelników (dane do wiadomości redakcji).
- Od dłuższego czasu brama wjazdowa jest otwarta na oścież, więc nie ma co się dziwić, że ludzie wyrzucają tutaj śmieci – mówi interweniujący. – Istnieje też niebezpieczeństwo, że zwierzyna polna i leśna może wtargnąć na autostradę.
Mamy nadzieję, że po naszej interwencji odpowiednie służby wysprzątają teren i zamkną bramę.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 7 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze