Przypomnijmy, do zdarzenia doszło prawdopodobnie w nocy z 12 na 13 listopada. W niedzielny poranek oczom mieszkańców ukazał się bulwersujący widok. Wandale pomalowali sprayem różne miejsca w wiosce: płoty, elewacje, drogę, lampy, ławki czy wiatę na boisku. W przestrzeni publicznej pojawiły się wulgarne rysunki oraz symbole nazistowskie. Straty wyceniono wtedy wstępnie na 5 tys. zł. Stradunianie nie kryli wtedy oburzenia:
„Nasza piękna wieś w miniony weekend została zdemolowana i zniszczona. Boisko, prywatne ogrodzenie, przepiękny dotąd mural, obejście szkoły, domek na tanzdilli, lampy, scena, mostek, drzewa, kosz na śmieci... i to jeszcze nie wszystko. Straty rzędu kilku tysięcy złotych, a do tego kilka lat naszych ciężkich, społecznych prac, po to, żeby było pięknie…” – można było przeczytać na profilu facebookowym Stradunia Najpiękniejsza Wieś Opolska.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 20 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze