Temat poruszono podczas ostatniej sesji rady gminy, która odbyła się w środę 30 listopada. Pod koniec obrad Irena Galler zapytała wójta, czy remontowany aktualnie plac będzie miejscem rekreacyjnym dla dzieci, czy jedynie „drogą przelotową z parkingami dla wszystkich”.
Do wątku odniósł się wójt Marek Pietruszka. Poinformował on, że gmina dokonuje jedynie remontu tego placu (a nie przebudowy), a zatem teren zachowa swój dotychczasowy charakter.
- Celem remontu jest wymiana nawierzchni – mówił Marek Pietruszka.
Włodarz wspomniał też, że przebudowa była konieczna, bo stara nawierzchnia liczyła zaledwie 2 cm grubości i była w kiepskim stanie. Nowa warstwa będzie miała blisko 10 cm grubości i ma wytrzymać kolejne 20 lat.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 6 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze