Do masakry w kamienicy przy ulicy Grunwaldzkiej (centrum miasta) doszło 15 października. Nieoficjalnie mówi się, że 78-letni sprawca sam zgłosił się na posterunek policji, by poinformować, że znalazł dwa ciała zamordowanych osób. Zgłoszenie miało miejsce około godziny 19.00. Na miejsce pojechali policjanci, którzy ujawnili w mieszkaniu ciała 31-letniej kobiety i 52-letniego mężczyzny. W miejscu przestępstwa znaleziono również narzędzie zbrodni, czyli siekierę.
Na miejscu zdarzenia intensywnie pracował zespół składający się z kilkunastu osób: prokuratora, technika kryminalistyki, funkcjonariuszy wydziału kryminalnego oraz prewencji, biegłego z zakresu medycyny sądowej, a także ekspertów z laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu – m.in. specjalisty z zakresu analizy śladów krwawych oraz specjalisty z zakresu daktyloskopii. Policjanci pracowali bez przerwy przez ponad 48 godzin, zbierając materiał dowodowy oraz przesłuchując świadków. To pozwoliło na przedstawienie zarzutu zabójstwa dwóch osób 78-latkowi. 31-letnia zamordowana kobieta była jego partnerką życiową (zamieszkiwała u niego), zameldowana była jednak nadal w Krapkowicach. Druga ofiara to 52-letni mężczyzna, który podobno był w bardzo zażyłej relacji z 31-latką. Prawdopodobnie motywem zbrodni była zatem zazdrość.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 25 października - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze