O kontrowersjach związanych z planami dotyczącymi budowy kolejnego mostu przez Odrę w Krapkowicach nasza gazeta pisała jako pierwsza i wielokrotnie. Przypomnijmy, część mieszkańców oraz właścicieli działek położonych w pobliżu projektowanej przeprawy protestowało, domagając się zmiany jej przebiegu. Po burzliwej debacie publicznej, jaka odbyła się na ten temat w sali kina Krapkowice 21 lutego, sprawa utknęła w Samorządowym Kolegium Odwoławczym, gdzie ponad 40 osób złożyło odwołania od decyzji środowiskowej wydanej przez burmistrza Andrzeja Kasiurę stwierdzającej brak potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko budowy mostu. Odwołania są rozpatrywane zbiorczo, termin rozsądzenia sprawy wyznaczono na 22 lipca – ale został on odroczony na 31 sierpnia. Ściśle mówiąc, stało się tak po raz kolejny. Decyzja w tej sprawie miała zapaść już 30 maja, potem wydłużono procedurę do 30 czerwca, a teraz po raz kolejny. Sprawa jest jak widać dość skomplikowana (w międzyczasie SKO zwróciło się do mieszkańców o wykazanie interesu prawnego oraz o dodatkowe mapy geodezyjne). Przeciąganie się procedury mogło mieć niekorzystny wpływ na procedury związane z przygotowaniami do inwestycji i jej finansowaniem. Gmina poczyniła jednakże pewne kroki, aby terminy nie zostały przekroczone.
- Złożyliśmy wniosek poprzez wojewodę opolskiego do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej o wydłużenie terminu realizacji zadania przygotowania dokumentacji projektowej tej inwestycji – relacjonuje wiceburmistrz Arnold Joszko. - Według umowy zawartej z ministerstwem był on wyznaczony na listopad 2022 roku, czasu więc już zbyt wiele nie zostało, bo dokumentacja powinna być gotowa za 4 miesiące. Ze względu na odwołania i przeciągające się procedury w SKO były obawy, że gmina nie zdąży jej wykonać, dlatego ministerstwo wyraziło zgodę i wydłużyło nam ten termin o kolejny rok.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 26 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze