W pierwszym dniu imprezy występom na scenie i atrakcjom dla dzieci towarzyszył Piknik z Produktem Polskim oraz kulinarna Bitwa Regionów. Potrawy oceniali jurorzy, ale osoby przybyłe na festyn też mogły degustować zarówno wiele konkursowych dań, jak i mnóstwo innych pyszności: ciasta i ciasteczka, zupy i chłodniki, słodycze, lemoniady. Na straganach aż przelewało się od różnych delikatesów i osobliwości takich jak np. ekologiczne miody, ręcznie robione sery, nalewki, herbatki ziołowe, herbatki fermentowane, syropy lecznicze – np. z dzikiego bzu czy bluszczyka kurdybanka, pesto z podagrycznika z orzechem włoskim i wielu innych, których nazwy nawet trudno przytoczyć…
Do rywalizacji o tytuł najlepszej regionalnej potrawy stanęło 12 kół gospodyń wiejskich, a każde z nich przygotowało jedno danie oparte na przekazywanej z pokolenia na pokolenia recepturze. Panie reprezentowały powiaty: krapkowicki, opolski, prudnicki i strzelecki. Bój był zacięty, ale ostatecznie zwyciężyło w nim Koło Gospodyń Wiejskich z Zimnej Wódki, które przygotowało policzki wieprzowe z ciapkapustą. Drugie miejsce zajęło KGW ze Słokowa z roladkami kaczymi z kaszą gryczaną i buraczkami, natomiast na trzecim uplasowało się KGW Pietna z pieczonymi żeberkami z młodą kapustą i ziemniaczkami. Pietniańskie gospodynie jako jedyne reprezentowały powiat krapkowicki:
- Postawiłyśmy na tradycyjną kuchnię śląską, czyli sycącą i bogatą i skoro jest to bitwa na smaki, to walczymy o wygraną! – mówiła Aleksandra Kołomycka z KGW Pietna.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 19 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze