Zaginęła Kopkowa z Pisarzowic
„Głogówek w Prudnickiem. Zaginęła zamężna Kopkowa z pobliskich Pisarzowic. W niedzielę 14. Sierpnia poszła do Krapkowic, a gdy w poniedziałek nie wróciła, zaczęto jej szukać niestety dotąd bezskutecznie. Kopkowa jest córką Puterczyka z Pisarzowic. Ubrana była w ciemno-modrą spódnicę sukienną, w takąż jaklę kartunową, zielonawą chustę i czarną chustę na głowie. Zaginiona liczy 42 lata, jest średniego wzrostu, mówi doskonale po polsku i po niemiecku.” – „Górnoślązak”, 10/09/1921.
Piotr Sobota z Komorników stanie przed sądem
„Na tegorocznych rozprawach sądu przysięgłych, które rozpoczęły się 15. Stycznia sądzone będą następujące sprawy: 15. 1. przeciwko Piotrowi Sobocie z Komorników pod Krapkowicami za krzywoprzysięstwo. 15. 1. przeciwko dacharzom Stefanowi i Pawłowi Marsolkom i robotnikowi Wal. Niemczykowi za rabunek. 17. 1. przeciwko hutnikowi Piotrowi Konietzko za krzywoprzysięstwo. 18. 1. przeciwko małżonkom Wal. I Julii Grabelom za krzywoprzysięstwo. 19. 1. za sfałszowanie dokumentów a 20. 1. Przeciwko Fr. Kowolowi za rabunek.” – „Gazeta Opolska”, 18/01/1923.
W Kujawach przemówił były poseł do parlamentu niemieckiego
„Kujawy-Celiny (w pow. prudnickim). Z poręki lokalnego kom. pleb. w Kujawach, zwołano w niedzielę, dnia 17-go października tutaj wiec polityczno-plebiscytowy. Publiczność zebrała się dość licznie, byłoby jednak pożądaniem, żeby w przyszłości kobiety i młodzież nasza we większej niż dotychczas liczbie na wiece lub zebrania uczęszczali. Wiec zagaił p. Larysz z Kujaw pozdrowieniem: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, i przywitał zebranych, poczem odśpiewano dwie zwrotki pieśni „Serdeczna Matko”. Następnie obrano zarząd dla pokierowania wiecem, w którego skład weszli pp. Józ. Zielonka jako przewodniczący, Jan Niedźwiedź sekretarz i Jan Ernst oraz Wiktor Ledwoch jako ławnicy. Po dokonanym wyborze przemówił do zebranych przewodniczący, dziękując obecnym za wyrażone mu przez wybór go na przewodn. wiecu zaufanie, objaśnił w krótkich słowach cel i zadanie wiecu, poczem oddał głos dawnemu posłowi do parlamentu niemieckiego, panu Strzodzie z Wierzchu, który w przeszło jednogodzinnej mowie opowiadał wrażenia swoje z pracy poselskiej, wskazywał na cudowne zmartwychwstanie naszej cudownej Polski i gorąco polecał, aby przy plebiscycie za nią się nie tylko oświadczyć, gdyż Polska jedynie może dać nam to, czego tak dawno pragniemy, to jest: wolność i równouprawnienie.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 28 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze