Swoją wyprawę planowali od kilku lat, teraz ruszyli w swoją wymarzoną podróż.
- Plan jest taki, aby codziennie pokonywać około 50 kilometrów. Dużo trenowaliśmy i jeśli pogoda pozwoli, powinno nam się to udać - mówił Piotr Jendrusch, jeden z inicjatorów wyprawy.
- Jesteśmy dobrze przygotowani, mamy dobry sprzęt i jedyne co potrzebujemy to mentalne wsparcie - śmieje się Jacek Jadam.
Kajakarzy pożegnał burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura, który życzył śmiałkom dobrej pogody i stopy wody pod kilem.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 28 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze