Aby przekonać się o tym, jak ważny dla obu ekip w kwestii batalii o zachowanie statusu A-klasowca był sobotni mecz, wystarczyło rzucić okiem na dolne rejony tabeli. Victoria miała 3 „oczka” przewagi nad zamykającą stawkę Stradunią i ewentualna wygrana gości praktycznie spychała gospodarzy w B-klasową przepaść. Na szczęście ziścił się zdecydowanie bardziej pomyślny dla miejscowych scenariusz, bo nie dość że Stradunia wygrała, to swoje spotkania przegrały Zryw Wysoka i Victoria Cisek. Z Łanami strzelby odpaliły dopiero w drugiej połowie. W 58. minucie trafił Michał Menz, a w końcówce na 2-0 podwyższył Bartosz Kalisz i trzy punkty zostały w Straduni. Piąta wygrana w tym sezonie sprawiła, że już po najbliższej rundzie spotkań nasza drużyna może wskoczyć na bezpieczne miejsce. Stanie się tak, jeśli w niedzielę 5 czerwca (godz. 14.00 – przyp. red.) Stradunia na własnym obiekcie pokona przedostatnią Victorię Cisek, a w Łanach, gdzie przyjedzie Wysoka, padnie remis. W dwóch potyczkach na zakończenie ligi Henrykowi Drescherowi przyjdzie jeszcze zmotywować swoich podopiecznych na derbową batalię w Januszkowicach i wyjazdowe starcie w Wysokiej.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 31 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze