Zmarł ksiądz proboszcz Wycisk
„Stradunia (w pow. opolskim). Sąsiednią parafię Mechnice nawiedził Pan Bóg po szczęściu latach znowu smutkiem, gdy we wtorek 16-go bm. zasnął w Bogu wielebny proboszcz śp. ks. Wycisk w sile wieku, licząc dopiero 46 lat życia. Zmarły był rodem z Polskich Olbrachcic, w powiecie prudnickim. Umarł prawie równocześnie z księdzem biskupem sufraganem Augustinem, rodem również z tej wioski. Śp. ks. prob. Wycisk był zacnym i gorliwym duszpasterzem nie tylko dla swoich parafian, lecz i dla nas Stradunian, gdyż po większej części wszyscy tam do kościoła uczęszczamy, bo nasz kościół parafialny w Brożcach jest o godzinę drogi oddalony, a do Mechnic mamy ćwierć godziny. Więc dużo z nas tam chodzi do spowiedzi św., zwłaszcza starzy. On nas przyjął i posilał duchownie jak i swoje owieczki. Do chorego w razie potrzeby nikomu nie odmówił przybycia i nie szczędził trudu, nawet i piechotą wyszedł z ostatnim posiłkiem. Dla tego i nas Stadunian przenika żal i smutek, że utraciliśmy kapłana tak zacnego. – Śp. ks. Wycisk był człowiekiem bezpartyjnem, nie wdawał się w politykę i przez całe 6 lat ani raz z ambony po niemiecku się nie odezwał, lecz zawsze ojczystym, polskim językiem mówił. Niech mu za to ziemia lekką będzie, i niech mu Pan Bóg wynagrodzi jego trudy i prace we wieczności.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 10 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze