Temat zaśmiecania przestrzeni publicznej poruszył na sesji rady miejskiej 29 marca burmistrz Joachim Wojtala, który przedstawił przygotowaną prezentację podsumowującą działania straży miejskiej w tym zakresie. Jak się okazuje, na przełomie roku udało się ustalić i ukarać 17 sprawców – ostatnie przypadki były w marcu. Niestety niektórzy pozostają bezkarni.
Wystawiono mandaty karne na łączną sumę 1250 zł, z czego najwyższy opiewał na 500 zł. Na prezentacji widać było zaśmieconą ulicę Marzanny, Powstańców czy Podleśną oraz Rybacką w Gogolinie, a także drogę na „gold”, okolice Kamienia Śląskiego i Zakrzowa czy teren PKP Górażdże. Sprawcami – jak się okazało – byli głównie mieszkańcy gminy (choć byli i tacy, którzy przyjechali po sąsiedzku), którzy mają podpisaną umowę na odbiór odpadów.
- Mogli wywieźć te śmieci legalnie na PSZOK – komentuje komendant straży miejskiej Adam Gawor.
Jak mówił burmistrz Wojtala, czasem są to sytuacje bardzo bulwersujące – jak np. ostatni przypadek z ulicy Marzanny (stare boisko w Karłubcu).
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 12 kwietnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze