W minioną sobotę tradycyjnego Józefka świętowali mężczyźni ze Steblowa. W imprezie udział wzięło około 80 mieszkańców i gości.
- W naszej wiosce nie było takiej tradycji, ale skoro ten zwyczaj kultywują wioski sąsiedzkie, postanowiliśmy i tu go spróbować zakorzenić – mówi sołtys Paweł Mazurek. – Pierwszy raz Józefek odbył się u nas trzy lata temu, potem była pandemia i rezygnowano ze względu na obostrzenia z większości aktywności i imprez, ale teraz zorganizowaliśmy Józefka ponownie.
W sobotę 26 marca mężczyźni zebrali się na placu wiejskim, aby wspólnie dokonać symbolicznego przebudzenia ziemi po zimowych mrozach. W tym celu trzeba było wbić w nią „gorący” drewniany kołek przy użyciu młota.
Szczegóły w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 29 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze