Nasi czytelnicy wielokrotnie pytali, co dalej z niedokończonym remontem głównej drogi biegnącej przez Gogolin. Przypomnijmy, że pierwszy etap tej inwestycji (czyli „lifting” polegający m.in. na utworzeniu nowej nawierzchni od strony Krapkowic) już dawno się zakończył. Niemniej wciąż nie wykończono chodnika znajdującego się przy drodze, co wygląda nieestetycznie, a zdaniem niektórych – stwarza niebezpieczeństwo dla przechodniów i rowerzystów.
Już pod koniec kwietnia zwróciliśmy się z zapytaniem do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu, kiedy prace związane z remontem chodnika będą kontynuowane i kiedy się zakończą. Odpowiedzi jednak nie otrzymaliśmy.
Istnieje szansa, że remont uda się zakończyć jeszcze w tym roku, o czym poinformował burmistrz Gogolina Joachim Wojtala podczas ostatniej sesji, która odbyła się w środę 27 września.
- Po inflacji, po pandemii i wojnie w Ukrainie okazało się, że te środki, które Zarząd Dróg Wojewódzkich przeznaczył na te prace, okazały się niewystarczające, dlatego roboty zostały przerwane na pewnym etapie – mówił burmistrz Wojtala. - Mamy zapewnienie i na to liczymy, że te prace, które były zaplanowane na ten rok, uda się zakończyć (chodzi o remont chodnika między ulicami Wierzbową a Szkolną – przyp. red.).
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 3 października - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze