Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttp://transport-augustyn.pl/
środa, 27 listopada 2024 20:34
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/profile.php?id=100031786016437
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

O naszych rycerzach, co z Krzyżakami wojowali - część II

W 1414 roku miała miejsce tak zwana wojna głodowa – stosunkowo mało znany konflikt pomiędzy Polską a zakonem krzyżackim. Dla nas jest on jednak wyjątkowo ciekawy, gdyż znamy aż jedenastu jego uczestników, którzy pochodzili z naszego terenu.
O naszych rycerzach, co z Krzyżakami wojowali - część II

Na wojennej ścieżce
Dokładny przebieg wyprawy do Prus znamy przede wszystkim dzięki relacji Jana Długosza. Połączone siły polskie i śląskie przekroczyły Wisłę pod Zakroczymiem, gdzie dołączyły do nich oddziały mazowieckie, a także litewskie, ruskie oraz tatarskie, przyprowadzone przez księcia Witolda. Pod koniec lipca siły Jagiełły wkroczyły na teren państwa zakonnego. Tutaj doszło do spotkania z posłami krzyżackimi, którzy zaproponowali rozwiązanie konfliktu przez sąd polubowny sprawowany przez Wilhelma, margrabiego Miśni. W polskim obozie podejrzewano jednak, że przeciwnikom chodzi jedynie o zyskanie czasu i zerwano negocjacje. 

Krzyżaków nie było stać na wystawienie armii, która zmierzy się z armią króla Polski na polu bitwy. Planowali bronić się w poszczególnych zamkach i liczyć na wyczerpanie wroga. Jako pierwsza oblężona została leżąca nad granicą Nidzica. Zamek bronił się przez siedem dni, poddając się 6 sierpnia 1414 roku.

Następnie wojsko ruszyło pod Olsztynek, który poddał się bez walki. Kolejnym celem stał się Olsztyn, który także został zdobyty. Tutaj armii Jagiełły udało się uzupełnić zapasy, jednak zarazem Krzyżacy pokazali taktykę, jaką zamierzali zastosować na tej wojnie – na spodziewanej trasie przemarszu wroga niszczyli młyny, pola oraz zapasy. Stąd cały konflikt przeszedł do historii jako wojna głodowa. W tym samym czasie Dobre Miasto zostało złupione i spalone przez straż przednią armii polskiego króla. 

Dalej wojenny szlak prowadził wzdłuż rzeki Łyny do Lidzbarka Warmińskiego. Oblężenie rozpoczęło się 15 sierpnia i od początku spotykało się z problemami. Już pierwszego dnia część towarzyszącej rycerstwu piechoty chłopskiej samodzielnie wzięła się za plądrowanie miasta. Czeladź była jednak niezorganizowana i pozbawiona wsparcia, co nie umknęło uwagi obrońców zamku. Krzyżacy zorganizowali wypad z jego murów i wymordowali dużą część zajętego rabunkiem chłopstwa. Następnie pojawiły się pogłoski o liczącym 500 koni oddziale zaciężnych Czechów, który w nocy miał napaść na obóz królewski. Przeciw najemnikom wysłano trzy chorągwie, które oddaliły niebezpieczeństwo. Biskup Warmiński Jan Vogelsang ostatecznie wyprosił u króla Władysława odstąpienie od oblężenia.

Głównym celem wyprawy miał być Królewiec, nie udało się jednak dotrzeć pod jego mury. W obozie rozpoczęły się spory dotyczące dalszego postępowania. Książę Witold proponował przeniesienie działań na pogranicze prusko-litewskie, rozważał także wycofanie swoich wojsk. Ostatecznie trasa pochodu została ograniczona przez dostępność dróg i coraz większe problemy z zaopatrzeniem. Armia skręciła na zachód i po zdobyciu kilku mniejszych zamków rozłożyła się pod Pasłękiem, zwanym wówczas Holądem Pruskim.

 Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 5 września - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PPPTreść komentarza: Czysty region to największa ściema. Miało być tanio , jest drogo . Częstotliwość wywozu segregowanych śmieci to jest żart na sali. Krapkowice zrozumiało swój błąd i już ich niema w tej eko ściemieData dodania komentarza: 26.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Zapłacimy więcej za śmieciAutor komentarza: ArweTreść komentarza: Brakuje informacji, że ścieżkę rowerową przez Oslobloge ufundował POM Krapkowice, a zaliczkę na budowę mostu tymczasowego Prezydent Warszawy Rafał TrzaskowskiData dodania komentarza: 26.11.2024, 08:58Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Budowa tymczasowego mostu na Osobłodze ruszyła – powrót do normalności coraz bliżejAutor komentarza: 321Treść komentarza: Powrót do normalności? Nie będzie w tym ani grama normalności - kolejna nieprzemyślana inwestycja i pieniądze wywalone w błoto. Most postoi ze 2 -3 lata i później co? Droga do rozbiórki? Znacznie lepiej byłoby zbudować porządną drogę od Żywocic aż do błoni za zamkiem. Samochody i tak tamtędy jeżdżą, a taka droga zostałaby już na stałe, w przyszłości po wybudowaniu obwodnicy mogłaby zostać przemianowana na DDR. Co dostaniemy? Cały ruch z okolicy zostanie zwalony na drogę Krapkowicką w Żywocicach i Kozielską w Krapkowicach. Nie zdziwcie się jak mieszkańców szlag trafi i zablokują te drogi, którymi zaraz poleci sznur tirów - wirtualne ograniczenia i zakazy takie jak w Łowkowicach są nic nie warte skoro Policja ma na to wywalone i pojawia się na miejscu najwyżej 2 razy w tygodniu na parę minut.Data dodania komentarza: 26.11.2024, 07:59Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Budowa tymczasowego mostu na Osobłodze ruszyła – powrót do normalności coraz bliżejAutor komentarza: LolTreść komentarza: Ciekawe kto bedzie budował. Szybkie wyłonienie wykonawcy. Szwagier już czekał pewnie z koparką i łopatąData dodania komentarza: 25.11.2024, 17:56Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Budowa tymczasowego mostu na Osobłodze ruszyła – powrót do normalności coraz bliżejAutor komentarza: boBudowniczyTreść komentarza: Mosty stawia się na przyczółkach które zazwyczaj robi się z betonu. Beton osiąga pełna wytrzymałość po 28 dniach i dopiero wtedy można podpory obciążyć projektowanym mostem, czyli licząc od dziś dopiero po 23 grudnia. a tam ani szalu***ów, ani zbrojenia, ani nasypów że o nawierzchniach drogowych najazdów nie wspomnę. No chyba że starosta Sonik ma asa w rękawie w postaci innych technologii, może nawet kosmicznych, i się do końca roku wyrobią,,, to wtedy odszczekam ale dziś idę po popcorn i bacznie obserwuję.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:09Źródło komentarza: Tymczasowy most: Minister finansów dał zielone światłoAutor komentarza: poszkodowanyTreść komentarza: Obieca***i a głupim nadzieja obiecał pan starosta NA MIKOŁAJA BĘDZIE MOST a tu cisza i jazda po bezdrożach i rwanie opon na kamieniach ,no ale pan starosta tam nie jeździ i ma to gdzieśData dodania komentarza: 24.11.2024, 18:46Źródło komentarza: Tymczasowa przeprawa w Żywocicach: nowy most gotowy już wkrótce
Reklama