Basen letni w Gogolinie uznawany był za kultowe miejsce. Nasi czytelnicy, internauci, mieszkańcy powiatu krapkowickiego i całego regionu z sentymentem wspominają lata jego świetności. Trudno się dziwić, bo obiekt był nowoczesny jak na tamte czasy. Warto wspomnieć, że niedługo po jego otwarciu chwalił go sam Robert Makłowicz. Krakowianin nakręcił w nim odcinek swojego programu kulinarnego, który poświęcony był kuchni opolskiej. W niecce wielkiego basenu gotował wodzionkę.
Niestety w ostatnich latach basen zaczął podupadać, aż w końcu został zamknięty. Dziś z żalem patrzy się na pozostałości tego, co niegdyś tętniło życiem. Nadzieja powróciła, gdy podczas jednej z sesji rady miejskiej zaprezentowany został program funkcjonalno-użytkowy rozbudowy tego obiektu. Zakłada on rozbiórkę istniejącego budynku krytej pływalni oraz budowę nowego obiektu. Wewnątrz miałby znaleźć się główny basen o wymiarach 25 x 12,5 m z pięcioma torami umożliwiającymi organizowanie międzyszkolnych zawodów, a także niecka rekreacyjna z takimi funkcjami jak masaż karku, gejzer, leżanki i siedziska z dyszami masaży podwodnego i powietrznego. Pływalnia zostałaby również wyposażona w wannę jacuzzi, a także brodzik dla dzieci ze zjeżdżalnią prostą dla dzieci oraz parasolem wodnym. W ramach inwestycji powstać miałby również pięćdziesięciometrowy basen zewnętrzny wraz z częścią rekreacyjną, czyli leżankami wodnymi z masażem, siedziskami wodnymi z masażem, biczami wodnymi, grotą sztucznej fali, gejzerem wodnym, skałą z wodospadem, brodzikiem dla dzieci z fontanną i zjeżdżalnią. W części wschodniej obiektu zlokalizowane zostałyby trzy zjeżdżalnie wodne: rodzinna trzytorowa, zjeżdżalnia rurowa oraz zjeżdżalnia dziecięca.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 5 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze