Trzy sparingi walczanie zagrali w delegacji, ogrywając kolejno 4-1 Polonię Stal Świdnica, 5-0 Union Ujazd oraz 3-1 Tworków. Na własnym terenie podopieczni trenera Łukasza Kabaszyna pewnie pokonali 3-0 Krzyżanowice i ulegli 1-2 „Zdzichom”. W tym ostatnim pojedynku jeszcze w 90. minucie walczanie prowadzili 1-0 po trafieniu Patryka Zagożdzona. W końcowych sekundach zdzieszowiczanie dwukrotnie ich jednak skarcili i skończyło się na jednobramkowej wygranej Ruchu.
- Po tym, co zaprezentowaliśmy w tych meczach, mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Cieszy przede wszystkim to, jak na tle przeciwnika wyglądamy fizycznie, co pokazał choćby nasz ostatni mecz w Tworkowie. To czwartoligowa drużyna ze Śląska, a jednak to my górowaliśmy przygotowaniem fizycznym i agresywnością. Zebraliśmy sporo ciepłych słów od trenera naszych rywali, co cieszy tym bardziej, że graliśmy bez Tymka Mizielskiego i Patryka Paczulli – mówił szkoleniowiec waleckiego LZS-u.
W najbliższą sobotę 5 sierpnia walczanie rozegrają pierwszy pojedynek o stawkę. W pierwszej rundzie wojewódzkiego Pucharu Polski na wyjeździe zmierzą się z Unią Kolonowskie i będą w tej konfrontacji zdecydowanym faworytem.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 1 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze