Walczanie jako pierwsi w czwartoligowej stawce wrócili do treningów. Premierowe zajęcia odbyli we wtorek 4 lipca na własnym obiekcie, a szkoleniowiec walczan miał do dyspozycji 19 graczy.
Z tej dziewiętnastki odpadł ostatecznie Rafał Chałupiński, który najprawdopodobniej wróci do Unii Racibórz. W klubie potwierdzono natomiast pozostanie Piotra Stoklossy i Bartłomieja Kolanko, których nie było na pierwszym treningu. Z drużyny rezerw dołączył z kolei Marcin Ignacy.
- Docelowo chciałbym mieć w kadrze 20-21 piłkarzy. Zdaję sobie bowiem sprawę, że w trakcie sezonu zdarzą się kontuzje, kartki czy inne życiowe sytuacje, dlatego chcę mieć komfort posiadania szerokiej kadry. Zmiany w części odmłodzą mój zespół, poza tym zdecydowaliśmy się na rezygnację z zawodników ze Śląska, których dojazdy sporo nas kosztowały. Liga teraz będzie chyba najmocniejsza od lat. Poziom podniosą przecież spadkowicze z trzeciej ligi z Brzegu i Nysy, bardzo mocne będą też Ozimek i standardowo „Zdzichy”, a kto wie, czy nie namiesza w lidze beniaminek z Bogacicy. Naszym celem będzie zatem zapewnienie sobie utrzymania, a do jego osiągnięcia chcielibyśmy grać piłkę ładną dla oka, a przy tym skuteczną – mówi Kabaszyn.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 11 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze